Witam,
Moja sytuacja wygląda następująco. W 2014 roku wyjechałem do Norwegii na kontrakt 4-miesięczny.W tym czasie uzyskałem pozwolenie na pracę, d-number i inne kwity potrzebne do funkcjonowania. Mój dochód przekroczył kwotę 3G. Po 4 miesiącach wróciłem do Polski gdzie rozpocząłem pracę (pracuje do chwili obecnej).
Pytanie, jeśli stracę pracę w Polscę i będę chciał wyjechać do Norwegii to czy mogę się ubiegać o zasiłek dla bezrobotnych posiadając: D-number (tymczasowy numer), otwarte konto bankowe oraz adres zamieszkania w Norwegii? Czy po rejestracji i teoretycznie przyznanym zasiłku mogę się starać o stały numer personalny? Z góry dziękuję za rzetelną odpowiedź.
Witam,
Moja sytuacja wygląda następująco. W 2014 roku wyjechałem do Norwegii na kontrakt 4-miesięczny.W tym czasie uzyskałem pozwolenie na pracę, d-number i inne kwity potrzebne do funkcjonowania. Mój dochód przekroczył kwotę 3G. Po 4 miesiącach wróciłem do Polski gdzie rozpocząłem pracę (pracuje do chwili obecnej).
Pytanie, jeśli stracę pracę w Polscę i będę chciał wyjechać do Norwegii to czy mogę się ubiegać o zasiłek dla bezrobotnych posiadając: D-number (tymczasowy numer), otwarte konto bankowe oraz adres zamieszkania w Norwegii? Czy po rejestracji i teoretycznie przyznanym zasiłku mogę się starać o stały numer personalny? Z góry dziękuję za rzetelną odpowiedź.
Ale PO co robić jak można nie robić? Przez POlskie cwaniactwo w Niemczech żeby dostać zasiłek trzeba udowodnić "okres zatrudnienia" przez min. 24 miesiące w ciągu ostatnich 30 miesięcy i przerwy w zatrudnieniu nie mogą być dłuższe niż maksymalnie 30 dni. Zasiłek "na wschodzie" max. 2138 € miesięcznie (wolne od podatku) na "za chodzie" 2300 € miesięcznie + "benefity" jak ktoś zna język i jest rozgarnięty ewentualnie "nie rozjebał" wszystkiego i stać go na adwokata.
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
jasta102 napisał:
my z Polską się nie tolerujemy nawzajem to fakt
ale polskość, czyli kurewstwo będę gnębił z całych sił
cos ci to gnebienie kurestwa nie wychodzi - raczej bronisz kurewstwa
a Polska za co cie nietoleruje - ty tez ja okradles ?
polskie nazwisko tez ukradles w Ameryce
homo erectus
jasta !!!!!
Przychodzi do klasy nowy nauczyciel.
- Nazywam się Arsenij Pietrowicz, jestem banderowcem. Dzieci, po kolei przedstawiajcie się tak samo jak ja.
- Nazywam się Oleg, jestem banderowcem.
- Nazywam się Irina, jestem banderówką.
- Nazywam się Witalik, jestem banderowcem.
- Nazywam się Wowoczka, jestem separatystą.
- Wowoczka, dlaczego jesteś separatystą!?!
- Moja mama jest separatystką, mój tata jest separatystą, moi przyjaciele są separatystami, więc ja także jestem separatystą.
- Wowoczka, a jeśli by twoja mama była by prostytutką, twój tata - pedofilem, siostra - dziwką, brat - ćpunem, a przyjaciele - pedałami, to kim byś był wtedy?
- Właśnie wtedy byłbym banderowcem.
Witam,
Moja sytuacja wygląda następująco. W 2014 roku wyjechałem do Norwegii na kontrakt 4-miesięczny.W tym czasie uzyskałem pozwolenie na pracę, d-number i inne kwity potrzebne do funkcjonowania. Mój dochód przekroczył kwotę 3G. Po 4 miesiącach wróciłem do Polski gdzie rozpocząłem pracę (pracuje do chwili obecnej).
Pytanie, jeśli stracę pracę w Polscę i będę chciał wyjechać do Norwegii to czy mogę się ubiegać o zasiłek dla bezrobotnych posiadając: D-number (tymczasowy numer), otwarte konto bankowe oraz adres zamieszkania w Norwegii? Czy po rejestracji i teoretycznie przyznanym zasiłku mogę się starać o stały numer personalny? Z góry dziękuję za rzetelną odpowiedź.
Ale PO co robić jak można nie robić? Przez POlskie cwaniactwo w Niemczech żeby dostać zasiłek trzeba udowodnić "okres zatrudnienia" przez min. 24 miesiące w ciągu ostatnich 30 miesięcy i przerwy w zatrudnieniu nie mogą być dłuższe niż maksymalnie 30 dni. Zasiłek "na wschodzie" max. 2138 € miesięcznie (wolne od podatku) na "za chodzie" 2300 € miesięcznie + "benefity" jak ktoś zna język i jest rozgarnięty ewentualnie "nie rozjebał" wszystkiego i stać go na adwokata.
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
jasta102 napisał:
my z Polską się nie tolerujemy nawzajem to fakt
ale polskość, czyli kurewstwo będę gnębił z całych sił
cos ci to gnebienie kurestwa nie wychodzi - raczej bronisz kurewstwa
a Polska za co cie nietoleruje - ty tez ja okradles ?
polskie nazwisko tez ukradles w Ameryce
homo erectus
jasta !!!!!
Przychodzi do klasy nowy nauczyciel.
- Nazywam się Arsenij Pietrowicz, jestem banderowcem. Dzieci, po kolei przedstawiajcie się tak samo jak ja.
- Nazywam się Oleg, jestem banderowcem.
- Nazywam się Irina, jestem banderówką.
- Nazywam się Witalik, jestem banderowcem.
- Nazywam się Wowoczka, jestem separatystą.
- Wowoczka, dlaczego jesteś separatystą!?!
- Moja mama jest separatystką, mój tata jest separatystą, moi przyjaciele są separatystami, więc ja także jestem separatystą.
- Wowoczka, a jeśli by twoja mama była by prostytutką, twój tata - pedofilem, siostra - dziwką, brat - ćpunem, a przyjaciele - pedałami, to kim byś był wtedy?
- Właśnie wtedy byłbym banderowcem.
Anna
sylwia
Wojciech
oslo
Iga
mariusz
Gdańsk
Marlena i Mariusz
Kristiansand
Patryk
Kowale Oleckie
Bawarczyk07
Oslo
Ale PO co robić jak można nie robić? Przez POlskie cwaniactwo w Niemczech żeby dostać zasiłek trzeba udowodnić "okres zatrudnienia" przez min. 24 miesiące w ciągu ostatnich 30 miesięcy i przerwy w zatrudnieniu nie mogą być dłuższe niż maksymalnie 30 dni. Zasiłek "na wschodzie" max. 2138 € miesięcznie (wolne od podatku) na "za chodzie" 2300 € miesięcznie + "benefity" jak ktoś zna język i jest rozgarnięty ewentualnie "nie rozjebał" wszystkiego i stać go na adwokata.
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
jasta102 napisał:
my z Polską się nie tolerujemy nawzajem to fakt
ale polskość, czyli kurewstwo będę gnębił z całych sił
cos ci to gnebienie kurestwa nie wychodzi - raczej bronisz kurewstwa
a Polska za co cie nietoleruje - ty tez ja okradles ?
polskie nazwisko tez ukradles w Ameryce
homo erectus
jasta !!!!!
Przychodzi do klasy nowy nauczyciel.
- Nazywam się Arsenij Pietrowicz, jestem banderowcem. Dzieci, po kolei przedstawiajcie się tak samo jak ja.
- Nazywam się Oleg, jestem banderowcem.
- Nazywam się Irina, jestem banderówką.
- Nazywam się Witalik, jestem banderowcem.
- Nazywam się Wowoczka, jestem separatystą.
- Wowoczka, dlaczego jesteś separatystą!?!
- Moja mama jest separatystką, mój tata jest separatystą, moi przyjaciele są separatystami, więc ja także jestem separatystą.
- Wowoczka, a jeśli by twoja mama była by prostytutką, twój tata - pedofilem, siostra - dziwką, brat - ćpunem, a przyjaciele - pedałami, to kim byś był wtedy?
- Właśnie wtedy byłbym banderowcem.