1 NOK
Czesc.
Myslimy przeprowadzic sie , za jakis czas, w okolice Oslo. Chcialbysmy byc jednoczesnie jak najblizej Polski , ale nie na jakims bezludziu gdzie o ewentualna prace trudno lub do niej b.daleko. Trzeba sie liczyc, ze przez jakis czas bedziemy na dagpenger (obydwoje mamy wypracowane jakies grosze na przetrwanie), wiec ceny zakwaterowania powinny byc w miare niskie. Szukam hybla lub malego leilighetu dla spokojnej pary po 50. Chetnie przy polskiej rodzinie, ale spoko: nie myslimy nikomu narzucac sie ze swoim towarzystwem ( lata spedzone w N nauczyly samotnictwa). Z miejscem parkingowym i budem albo miejscem w garazu lub wiata na rowery. Sarbsborg nam sie podoba, ale w sumie wszystko znamy tylko z nazw zauwazonych po drodze z Trondhjem do Svinesundu. Pozdrawiam i dziekuje za rady..
Wiktoria
Stavanger
Sylwia
Ewa
Stavanger
Igor
Aleksandra1234
Oslo
Paweł
Chinów
Monika
Kosów Lacki
Dawid
Honefoss
Dzieki za porady. Powoli zapoznaje sie z okolicami Oslo, na razie na mapie. Wiem , ze w tak duzej aglomeracji , w dodatku pocietej wodami i gorkami, wszystko zalezy od dokladnego miejsca zamieszkania.
W Trondheim jest pewnie latwiej. Miasto jest mniejsze i dosc zwarte. Poza tym troche tu mieszkam.
Wolalbym byc troche lepiej zorientowany w nowym miejscu niz to bylo tutaj.
Pozdrawiam
Dzieki, nawzajem. Powodzenie zawsze sie przyda.