habina

Mariasz napisał:
Witam! Moją przygodę z Norwegią zacząłem niedawno po dwóch tygodniach na okresie próbnym miałem wypadek w pracy, uraz kręgosłupa i złamana ręka, pojechałem do szpitala, do którego zawiózł mnie pracodawca. dostałem ze szpitala zwolnienie na 2 tyg, Dzień po wypadku pracodawca dał mi umowę i równocześnie wypowiedzenie. szef zapewniał mnie że wypadek jest zgłoszony automatycznie przez szpital. Jak się okazuje do dzisiaj nie jest wypadek zgłoszony do Nav, a szef zwleka z dnia na dzień. Z tego co się orientuję to jeśli nie zgłosi wypadku to nic mi się nie należy bo pracowałem tylko 2 tyg. Miał ktoś taką sytuację, nie wiem co mam zrobić, nie znam norweskiego, ani angielskiego, mam tymczasowy nr personalny. Siedzę w Norwegii i czekam, dostałem już rachunek za szpital 4000 koron,mam jeszcze umówioną wizytę u lekarza rodzinnego, za którą też będę musiał zapłacić. Nie wiem co robić, czy coś mi się w Norwegii należy, czy można przenieść leczenie do Polski i jak to zrobić? Proszę o pomoc

To na pracodawcy spoczywa obowiazek zgloszenia wypadku przy pracy do NAV. Pracodawca musi tez zglosic wypadek pdo Nadzoru (inspekcji) pracy tzn. Arbeidstilsynet. Pracodawca musi rowniez prowadzic wlasny register wypadkow.
Ty jestes zobowiazany do skontaktowania sie z ubezpieczycielem pracodawcy.

Wypadki przy pracy - jestes zwolniony z oplat zdrowotnych. MUSISZ zaznaczyc, ze jest to wypadek przy pracy. Zarowno w szpitalu jak i u fastlege. Zbieraj kwity, musisz wlozyc pieniadze, ale zostana tobie zwrocone, jak juz dostaniesz decyzje z NAV. Wtedy mozesz zlozyc podanie o refundacje z HELFO.

Warto sie skontaktowac z adwokatem, pamietaj ze pierwsza rozmowa jest gratis ( najczesciej telefoniczna)

Lekarzowi MUSISZ powiedzec, ze ulegles wypadkowi przy pracy. Musi sie to znalezc w twoim zurnalu pacjenta - upewnij sie, ze lekarz to napisal.

Jezeli pracodawca nie zglosi sprawy, mozesz zrobic to sam.

www.nav.no/no/Bedrift/Tjenester+og+skjemaer/Meld+yrkesskade+og+yrkessykdom

Nie znasz jezyka - to duze utrudnienie. Moze jakis znajacy jezyk ci pomoze. Jezeli nie, to zostaje ci adwokat.

Dlaczego rachunejk ze szpitala jest taki wysoki? Jako osoba pracujaca jeste ubezpieczony , placisz tylko egenandel.

Skontaktuj się może z jakimś prawnikiem. Bądź z kimś, kto zajmuje się walką o ubezpieczenia. Takich osób jest mnóstwo. Ja znam jednego: Michał Nowak - www.najwyzszeodszkodowanie.pl

Mariasz napisał:
Witam! Moją przygodę z Norwegią zacząłem niedawno po dwóch tygodniach na okresie próbnym miałem wypadek w pracy, uraz kręgosłupa i złamana ręka, pojechałem do szpitala, do którego zawiózł mnie pracodawca. dostałem ze szpitala zwolnienie na 2 tyg, Dzień po wypadku pracodawca dał mi umowę i równocześnie wypowiedzenie. szef zapewniał mnie że wypadek jest zgłoszony automatycznie przez szpital. Jak się okazuje do dzisiaj nie jest wypadek zgłoszony do Nav, a szef zwleka z dnia na dzień. Z tego co się orientuję to jeśli nie zgłosi wypadku to nic mi się nie należy bo pracowałem tylko 2 tyg. Miał ktoś taką sytuację, nie wiem co mam zrobić, nie znam norweskiego, ani angielskiego, mam tymczasowy nr personalny. Siedzę w Norwegii i czekam, dostałem już rachunek za szpital 4000 koron,mam jeszcze umówioną wizytę u lekarza rodzinnego, za którą też będę musiał zapłacić. Nie wiem co robić, czy coś mi się w Norwegii należy, czy można przenieść leczenie do Polski i jak to zrobić? Proszę o pomoc

Tutaj uzyskasz pomoc : www.mojanorwegia.pl/ogloszenia/uslugi/finanse_+kredyty_+ubezpieczenia_+przelewy_+kantory/30800/odszkodowanie+za+wypadek+przy+pracy+w+norwegii.html