• Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

fuks2

fuks2  (fuks2)
  • Miejscowość
    w Polsce
    -
  • Miejscowość
    w Norwegii
    -
  • Znajomi 0
  • Odsłony profilu 477
  • Posty 3
0
fuks2 - dodał(a) nowy wątek
17-03-2016 22:51

prosze p pomoc!!!

Witam wszystkich!
W grodniu zeszłego roku dowiedzielismy sie że mój tatą ma nowotwór płuc,niestety jest coraz gorzej.obecnie jest w szpitalu.razem z moją mamą,która pojechała do norwegii żeby być przy moim tacie,starali sie o mieszkanie socjalne.wczoraj dostali informację,że tatę chcą przenieś do domu opieki.ja mieszkam w Polsce,dopiero za tydzień w czwrtek będę u moich rodziców.przecież do domu opieki biorą ludzi,którymi nie ma się kto zajmować.mój tata cały czas musi mieć tlen,lekarz mu powiedział że jeżeli nie zgodzi sie na dom opieki to nie dostanie tlenu do domu i będzie miał problem z oddychaniem.moi rodzice nie znają języka,są tam sami.w szpitalu i w urzędach traktują ich jak powietrze.proszę niech ktoś pomoże,ktoś kto zna się na prawie norweskim.bardzo proszę o jakieś wskazówki!!!

fuks2 - dodał(a) post do tematu
12-02-2016 09:43

Proszę o pomoc!

Witam,
Czy ktoś mógłby mi pomóc i udzielić paru informacji?!
od ponad 10 lat mój tata legalnie pracuje w Norwegii. W grudniu ubiegłego roku wykryto u niego raka płuc.Dostał zakaz wyjazdu z Norwegii. Moja mama i ja mieszkamy w Polsce, ale gdy tylko się dowiedzieliśmy o chorobie taty, moja mama zostawiła wszystko i pojechała do Norwegii. Na obecną chwilę mieszkają w domu, w którym tata wynajmuje pokój u swojego byłego pracodawcy. Nie ma kompletnie warunków do tego żeby mój tata mógł tam mieszkać. W tym mieszkaniu jest jeszcze 5 innych mężczyzn,wszystko mają wspólne, nikt się nie przejmuje,tym że mój tata jest chory,że nie ma odporności, że w domu nie powinno się palić i w ogóle. Kilka razy rodzice mieli spotkanie z pracownikiem socjalnym,który miał pomóc im znależć mieszkanie, ale nic z tego nie wyszło.Tata znalazł się na liście, która jest nieskończenie długa. Czy ktoś wie co moi rodzice mogliby zrobić, żeby dostać jakieś socjalne mieszkanie, czy cokolwiek?Kompletnie się nie znam na Norweskim prawie.Bardzo proszę o pomoc!

Antek Norsk
12-02-2016 20:01

Twoj tata moze sie skontaktowac z NAV i tam uzyskac informacje.

Dorota Hansen
12-02-2016 14:10

optymysta napisał:
fuks2 napisał:
Witam,
Czy ktoś mógłby mi pomóc i udzielić paru informacji?!
od ponad 10 lat mój tata legalnie pracuje w Norwegii. W grudniu ubiegłego roku wykryto u niego raka płuc.Dostał zakaz wyjazdu z Norwegii. Moja mama i ja mieszkamy w Polsce, ale gdy tylko się dowiedzieliśmy o chorobie taty, moja mama zostawiła wszystko i pojechała do Norwegii. Na obecną chwilę mieszkają w domu, w którym tata wynajmuje pokój u swojego byłego pracodawcy. Nie ma kompletnie warunków do tego żeby mój tata mógł tam mieszkać. W tym mieszkaniu jest jeszcze 5 innych mężczyzn,wszystko mają wspólne, nikt się nie przejmuje,tym że mój tata jest chory,że nie ma odporności, że w domu nie powinno się palić i w ogóle. Kilka razy rodzice mieli spotkanie z pracownikiem socjalnym,który miał pomóc im znależć mieszkanie, ale nic z tego nie wyszło.Tata znalazł się na liście, która jest nieskończenie długa. Czy ktoś wie co moi rodzice mogliby zrobić, żeby dostać jakieś socjalne mieszkanie, czy cokolwiek?Kompletnie się nie znam na Norweskim prawie.Bardzo proszę o pomoc!


Sytuacja trudna i sam nie pomoge, ale to ciekawy punkt wyjscia dla wszystkich tych co to po 10 latach pobytu wciaz mieszkaja na kupie z \\\"kolegami\\\" Jak rowniez dla tych co to wysmiewaja zakup wlasnej nieruchomosci.
W takiej sytuacji jestescie obsrani przez system a jak was wyjebia z wynajmowanego to nawet nie bedzie gdzie umrzec.


Mozna umrzec spokojnie na oddziale palliatywnym w sykehjemmet.

Zobacz więcej komentarzy
fuks2 - dodał(a) nowy wątek
11-02-2016 19:32

Proszę o pomoc!

Witam,
Czy ktoś mógłby mi pomóc i udzielić paru informacji?!
od ponad 10 lat mój tata legalnie pracuje w Norwegii. W grudniu ubiegłego roku wykryto u niego raka płuc.Dostał zakaz wyjazdu z Norwegii. Moja mama i ja mieszkamy w Polsce, ale gdy tylko się dowiedzieliśmy o chorobie taty, moja mama zostawiła wszystko i pojechała do Norwegii. Na obecną chwilę mieszkają w domu, w którym tata wynajmuje pokój u swojego byłego pracodawcy. Nie ma kompletnie warunków do tego żeby mój tata mógł tam mieszkać. W tym mieszkaniu jest jeszcze 5 innych mężczyzn,wszystko mają wspólne, nikt się nie przejmuje,tym że mój tata jest chory,że nie ma odporności, że w domu nie powinno się palić i w ogóle. Kilka razy rodzice mieli spotkanie z pracownikiem socjalnym,który miał pomóc im znależć mieszkanie, ale nic z tego nie wyszło.Tata znalazł się na liście, która jest nieskończenie długa. Czy ktoś wie co moi rodzice mogliby zrobić, żeby dostać jakieś socjalne mieszkanie, czy cokolwiek?Kompletnie się nie znam na Norweskim prawie.Bardzo proszę o pomoc!

Antek Norsk
12-02-2016 20:01

Twoj tata moze sie skontaktowac z NAV i tam uzyskac informacje.

Dorota Hansen
12-02-2016 14:10

optymysta napisał:
fuks2 napisał:
Witam,
Czy ktoś mógłby mi pomóc i udzielić paru informacji?!
od ponad 10 lat mój tata legalnie pracuje w Norwegii. W grudniu ubiegłego roku wykryto u niego raka płuc.Dostał zakaz wyjazdu z Norwegii. Moja mama i ja mieszkamy w Polsce, ale gdy tylko się dowiedzieliśmy o chorobie taty, moja mama zostawiła wszystko i pojechała do Norwegii. Na obecną chwilę mieszkają w domu, w którym tata wynajmuje pokój u swojego byłego pracodawcy. Nie ma kompletnie warunków do tego żeby mój tata mógł tam mieszkać. W tym mieszkaniu jest jeszcze 5 innych mężczyzn,wszystko mają wspólne, nikt się nie przejmuje,tym że mój tata jest chory,że nie ma odporności, że w domu nie powinno się palić i w ogóle. Kilka razy rodzice mieli spotkanie z pracownikiem socjalnym,który miał pomóc im znależć mieszkanie, ale nic z tego nie wyszło.Tata znalazł się na liście, która jest nieskończenie długa. Czy ktoś wie co moi rodzice mogliby zrobić, żeby dostać jakieś socjalne mieszkanie, czy cokolwiek?Kompletnie się nie znam na Norweskim prawie.Bardzo proszę o pomoc!


Sytuacja trudna i sam nie pomoge, ale to ciekawy punkt wyjscia dla wszystkich tych co to po 10 latach pobytu wciaz mieszkaja na kupie z \\\"kolegami\\\" Jak rowniez dla tych co to wysmiewaja zakup wlasnej nieruchomosci.
W takiej sytuacji jestescie obsrani przez system a jak was wyjebia z wynajmowanego to nawet nie bedzie gdzie umrzec.


Mozna umrzec spokojnie na oddziale palliatywnym w sykehjemmet.

Zobacz więcej komentarzy
Polecane profile
Filtr wyszukiwań
Pokazuj mi:
Wiek osób: 18 - 35
Z miejscowości:
Wyszukiwanie zaawansowane
OK

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok