Dominika Rożdżyńska

  • Miejscowość
    w Polsce
    Kraków
  • Miejscowość
    w Norwegii
    -
  • Znajomi 0
  • Odsłony profilu 1178
  • Posty 7

Zdjęcia (1)

0
Dominika Rożdżyńska (Kraków ) - dodał(a) nowy wątek
11-09-2019 07:50

Sykemelding

Witam. Chcialabym się dowiedzieć czy w przypadki w którym musze iść na zwolnienie chorobowe na kilka dni musze szukać za siebie zastępstwa w pracy? Pracuje jako renhold ale nie jestem zatrudniona przez firme sprzątająca tylko przez prywatna. Dziękuję za odpowiedzi

Dominika Rożdżyńska (Kraków ) - dodał(a) zdjęcie
11-09-2019 07:49
Dominika Rożdżyńska
5.0 (6 głosów)
Wyślij
Dominika Rożdżyńska (Kraków ) - dodał(a) post do tematu
29-08-2016 14:58

Mobbing w pracy

Witam,
Spotkałem się z nieprzyjemną sytuacją w pracy a mianowicie zostałem oskarżony o mobbing w pracy. Pracuję w firmie budowlaniej juz prawie 2 lata i na okres pewnego projektu w ramach praktyk dołączył do nas młody norweg, koło 20 lat ma. BArdzo zdziwiła mnie ta sytuacja bo starałem się być dla niego miły. Nawet zaproponowałem mu, że po pracy w moim wolnym czasie przyjadę do niego pomóc mu z samochodem, ale gdy podjechałem do jego domu okazało się, że sobie pojechał na wycieczkę z dziewczyną pomimo umówionego spotkania. Wtedy się troche pokłóciliśmy ale po tygodniu atmosfera znowu wróciła do normy.
W pracy też nie był jakoś bardzo zaangażowany. Dlatego bardzo się zdziwiłem całą sytuacją.
Chłopak przyszedł z mamą do pracy i oskarża mnie o mobbing. A najlepsze jest to, że miałem mieć rozmowę z nim na ten temat a okazuję się, że to spotkanie odbędzie się w ogóle w innym mieście bez mojego udziału. Będzie on, mój szef, mama chłopaka, jego siostra, ktróra jest inspektorem pracy.
Chłopak wyprowadził się z miasta, według mnie to powód że nie chce mu się pracowac i szuka wymówek
I moje pytanie brzmi: Co ja mam w takiej sytuacji zrobić? Nie będzie mnie na tym spotkaniu więc nawet nie będę miał jak sie bronić. Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji żeby mi poradzić? Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję

XXX moja sprawa
29-08-2016 18:24

kasuje tago posta - za mocno pojechalem ale intencja byla dobra i szczera. Nie popieram integracji - to zazwyczaj sie zle konczy. Zawsze bedziemy tu intruzami i tymi co zabieraja prace ale dla nas nie ma darmowych zasilkow, zapomog, kursow Norweskiego i mieszkan socjalnych chyba ze przemalujemy sie jak pawlak przepastowal kabana na czarno wtedy sezam sie otworzy ...

Eliza K
29-08-2016 17:17

krzychu39 napisał:
Zgadzam sie z tym ze nie warto w zaden sposób sie integrować, mnie tez sie wydawało ze norwedzy moga być kolegami i teraz jestem bez pracy ale dobrze mi tak mam nauczke na przyszłośc i drugi raz tego błędu nie popełnie.
Moze wynika to z nieznajomosci co wlasciwie oznacza integracja lub niezrozumienia roznicy miedzy kolega a znajomym. A w pracy to ma sie raczej znajomych a nie kolegow (w znaczeniu przyjaciol).
Ogolnie nawet super kolega nie zostawi ciebie po znajomosci na stanowisku, jezeli firma idzie slabo.

krzysztof kowal
29-08-2016 16:36

Zgadzam sie z tym ze nie warto w zaden sposób sie integrować, mnie tez sie wydawało ze norwedzy moga być kolegami i teraz jestem bez pracy ale dobrze mi tak mam nauczke na przyszłośc i drugi raz tego błędu nie popełnie.

Zobacz więcej komentarzy
Dominika Rożdżyńska (Kraków ) - dodał(a) nowy wątek
29-08-2016 09:26

Mobbing w pracy

Witam,
Spotkałem się z nieprzyjemną sytuacją w pracy a mianowicie zostałem oskarżony o mobbing w pracy. Pracuję w firmie budowlaniej juz prawie 2 lata i na okres pewnego projektu w ramach praktyk dołączył do nas młody norweg, koło 20 lat ma. BArdzo zdziwiła mnie ta sytuacja bo starałem się być dla niego miły. Nawet zaproponowałem mu, że po pracy w moim wolnym czasie przyjadę do niego pomóc mu z samochodem, ale gdy podjechałem do jego domu okazało się, że sobie pojechał na wycieczkę z dziewczyną pomimo umówionego spotkania. Wtedy się troche pokłóciliśmy ale po tygodniu atmosfera znowu wróciła do normy.
W pracy też nie był jakoś bardzo zaangażowany. Dlatego bardzo się zdziwiłem całą sytuacją.
Chłopak przyszedł z mamą do pracy i oskarża mnie o mobbing. A najlepsze jest to, że miałem mieć rozmowę z nim na ten temat a okazuję się, że to spotkanie odbędzie się w ogóle w innym mieście bez mojego udziału. Będzie on, mój szef, mama chłopaka, jego siostra, ktróra jest inspektorem pracy.
Chłopak wyprowadził się z miasta, według mnie to powód że nie chce mu się pracowac i szuka wymówek
I moje pytanie brzmi: Co ja mam w takiej sytuacji zrobić? Nie będzie mnie na tym spotkaniu więc nawet nie będę miał jak sie bronić. Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji żeby mi poradzić? Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję

XXX moja sprawa
29-08-2016 18:24

kasuje tago posta - za mocno pojechalem ale intencja byla dobra i szczera. Nie popieram integracji - to zazwyczaj sie zle konczy. Zawsze bedziemy tu intruzami i tymi co zabieraja prace ale dla nas nie ma darmowych zasilkow, zapomog, kursow Norweskiego i mieszkan socjalnych chyba ze przemalujemy sie jak pawlak przepastowal kabana na czarno wtedy sezam sie otworzy ...

Eliza K
29-08-2016 17:17

krzychu39 napisał:
Zgadzam sie z tym ze nie warto w zaden sposób sie integrować, mnie tez sie wydawało ze norwedzy moga być kolegami i teraz jestem bez pracy ale dobrze mi tak mam nauczke na przyszłośc i drugi raz tego błędu nie popełnie.
Moze wynika to z nieznajomosci co wlasciwie oznacza integracja lub niezrozumienia roznicy miedzy kolega a znajomym. A w pracy to ma sie raczej znajomych a nie kolegow (w znaczeniu przyjaciol).
Ogolnie nawet super kolega nie zostawi ciebie po znajomosci na stanowisku, jezeli firma idzie slabo.

krzysztof kowal
29-08-2016 16:36

Zgadzam sie z tym ze nie warto w zaden sposób sie integrować, mnie tez sie wydawało ze norwedzy moga być kolegami i teraz jestem bez pracy ale dobrze mi tak mam nauczke na przyszłośc i drugi raz tego błędu nie popełnie.

Zobacz więcej komentarzy
Polecane profile

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok