cheetoska

cheetoska  (cheetoska)
  • Miejscowość
    w Polsce
    -
  • Miejscowość
    w Norwegii
    -
  • Znajomi 0
  • Odsłony profilu 575
  • Posty 4
0
cheetoska - dodał(a) post do tematu
06-12-2017 17:03

Jak z pracą dla kobiety?

Witajcie.Pytanie tak jak w temacie.Jak jest w Norwegi z praca dla kobiet?Planuje wyjazd za granice na rok do połtora,żeby sobie dorobić.Czy bylabym w stanie utrzymac sie z jednej pensji i jeszcze troche odłozyc?Jak z mieszkaniami?Ile kosztuje wynajem maleńkiej kawalerki?Lepiej pracowac w duzym mieście czy mniejszym miasteczku?Zaznaczam ze zaczynalabym od zera.Oczywiscie najpierw chce sie do takiego wyjazdu przygotować.Prosze o normalne odpowiedzi.

jan paweł
06-12-2017 18:02

Chlopakom duzo latwiej znalezc prace bez jezyka w budowlance,o ile udowodnia,ze jakis fach posiadaja.Kobietom trudniej nawet z jezykowym b1.Bo i h praca w wiekszosci polega na kontaktach z ludzmi. Wiec na poczatek pozostaje sprzatanie na czarno u Polki. Wcale nie musi byc chytra. Sa dziewczyny z ktorymi mozna sie umowic procentowo od roboty. Jak sprzatasz szybko i dokladnie to moze czasem i 180 za godzine wyjsc.Kwestia znalezienia takiej osoby i posiadania auta,zeby choc odrobine samodzielna byc.Na produkcje czasem biora,ale z reguly juz nie na umowe,tylko na vikar.Cos jak nasza umowa zlecenie na telefon o kazdej porze dnia i nocy

Eliza K
06-12-2017 17:32

marek289 napisał:
ja jednak bym zaryzykowal,na poczatku moze byc trudno ale napewno polacy ci pomogą
Juz widze, jak sie rzucaja do pomocy

Wyjazd w ciemno jest super ryzykowny.
W sumie to nawet ciezko mi to sobie wyobrazic, chyba ze ma sie odpowiednia kase na pierwszy miesiac, moze nawet dwa, czy trzy.

Zobacz więcej komentarzy
cheetoska - dodał(a) post do tematu
06-12-2017 15:43

Jak z pracą dla kobiety?

Witajcie.Pytanie tak jak w temacie.Jak jest w Norwegi z praca dla kobiet?Planuje wyjazd za granice na rok do połtora,żeby sobie dorobić.Czy bylabym w stanie utrzymac sie z jednej pensji i jeszcze troche odłozyc?Jak z mieszkaniami?Ile kosztuje wynajem maleńkiej kawalerki?Lepiej pracowac w duzym mieście czy mniejszym miasteczku?Zaznaczam ze zaczynalabym od zera.Oczywiscie najpierw chce sie do takiego wyjazdu przygotować.Prosze o normalne odpowiedzi.

jan paweł
06-12-2017 18:02

Chlopakom duzo latwiej znalezc prace bez jezyka w budowlance,o ile udowodnia,ze jakis fach posiadaja.Kobietom trudniej nawet z jezykowym b1.Bo i h praca w wiekszosci polega na kontaktach z ludzmi. Wiec na poczatek pozostaje sprzatanie na czarno u Polki. Wcale nie musi byc chytra. Sa dziewczyny z ktorymi mozna sie umowic procentowo od roboty. Jak sprzatasz szybko i dokladnie to moze czasem i 180 za godzine wyjsc.Kwestia znalezienia takiej osoby i posiadania auta,zeby choc odrobine samodzielna byc.Na produkcje czasem biora,ale z reguly juz nie na umowe,tylko na vikar.Cos jak nasza umowa zlecenie na telefon o kazdej porze dnia i nocy

Eliza K
06-12-2017 17:32

marek289 napisał:
ja jednak bym zaryzykowal,na poczatku moze byc trudno ale napewno polacy ci pomogą
Juz widze, jak sie rzucaja do pomocy

Wyjazd w ciemno jest super ryzykowny.
W sumie to nawet ciezko mi to sobie wyobrazic, chyba ze ma sie odpowiednia kase na pierwszy miesiac, moze nawet dwa, czy trzy.

Zobacz więcej komentarzy
cheetoska - dodał(a) nowy wątek
06-12-2017 10:16

Jak z pracą dla kobiety?

Witajcie.Pytanie tak jak w temacie.Jak jest w Norwegi z praca dla kobiet?Planuje wyjazd za granice na rok do połtora,żeby sobie dorobić.Czy bylabym w stanie utrzymac sie z jednej pensji i jeszcze troche odłozyc?Jak z mieszkaniami?Ile kosztuje wynajem maleńkiej kawalerki?Lepiej pracowac w duzym mieście czy mniejszym miasteczku?Zaznaczam ze zaczynalabym od zera.Oczywiscie najpierw chce sie do takiego wyjazdu przygotować.Prosze o normalne odpowiedzi.

jan paweł
06-12-2017 18:02

Chlopakom duzo latwiej znalezc prace bez jezyka w budowlance,o ile udowodnia,ze jakis fach posiadaja.Kobietom trudniej nawet z jezykowym b1.Bo i h praca w wiekszosci polega na kontaktach z ludzmi. Wiec na poczatek pozostaje sprzatanie na czarno u Polki. Wcale nie musi byc chytra. Sa dziewczyny z ktorymi mozna sie umowic procentowo od roboty. Jak sprzatasz szybko i dokladnie to moze czasem i 180 za godzine wyjsc.Kwestia znalezienia takiej osoby i posiadania auta,zeby choc odrobine samodzielna byc.Na produkcje czasem biora,ale z reguly juz nie na umowe,tylko na vikar.Cos jak nasza umowa zlecenie na telefon o kazdej porze dnia i nocy

Eliza K
06-12-2017 17:32

marek289 napisał:
ja jednak bym zaryzykowal,na poczatku moze byc trudno ale napewno polacy ci pomogą
Juz widze, jak sie rzucaja do pomocy

Wyjazd w ciemno jest super ryzykowny.
W sumie to nawet ciezko mi to sobie wyobrazic, chyba ze ma sie odpowiednia kase na pierwszy miesiac, moze nawet dwa, czy trzy.

Zobacz więcej komentarzy

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok