Agnieszka Rychlak, (34 l.)

Super dziekiczekam do konca tygodnia jak nie przyjdzie to jade

O jaki numer ci chodzi stały czy tymczasowy? Jak tymczasowy to parę dni jak stały to ok. 3 miesiące, po 2 miesiącach udałem się do skattu z zapytaniem co się stało, okazało się ze urzędnik źle jakoś kody na dokumencie wypełnił a ze miał urlop było to pod koniec lipca to czekałem aż wróci. Nie mniej obsługa była mila i na wejściu jak powiedziałem ze tak długo czekam, to pierwsza odpowiedz \" możliwe, ze nam zaginęła co jest dość częste (starsza kobitka ok 50+) lub jest problem z komunikacja wewnątrz biurowa\" . Także jeśli czekasz za długo wal od razu i pytaj jak twój wniosek

Super dziekiczekam do konca tygodnia jak nie przyjdzie to jade

O jaki numer ci chodzi stały czy tymczasowy? Jak tymczasowy to parę dni jak stały to ok. 3 miesiące, po 2 miesiącach udałem się do skattu z zapytaniem co się stało, okazało się ze urzędnik źle jakoś kody na dokumencie wypełnił a ze miał urlop było to pod koniec lipca to czekałem aż wróci. Nie mniej obsługa była mila i na wejściu jak powiedziałem ze tak długo czekam, to pierwsza odpowiedz \" możliwe, ze nam zaginęła co jest dość częste (starsza kobitka ok 50+) lub jest problem z komunikacja wewnątrz biurowa\" . Także jeśli czekasz za długo wal od razu i pytaj jak twój wniosek

agagaga napisał:
Nie zbyt interesuja mnie czyjesc odczucia. Czekam.na fakty i konkrety

Fakty i konkrety to powinien twój pracodawca wiedzieć....

Same plusy takiego rozwiązania:

(Minimum to jest 5.5h tyg przy umowie o pracę)

Stawka to 174kr/h brutt minimum (netto to już według tabeli)
Do tego koszt pracodawcy +10.2% i 14% i wszelkiego rodzaju egenmelding i chorobowe za pierwsze 16 dni po stronie pracodawcy, oraz narzędzi i środki czystości na jego koszt.

No i z minusów własnej działalności to to że można sobie auto firmowe,telefon, narzędzia i środki czystości wrzucić w koszty,a to księgową by trzeba mieć i jeszcze prawie wcale podatków nie placic.

Nie zbyt interesuja mnie czyjesc odczucia. Czekam.na fakty i konkrety

Osobiscie nie zatrudnilabym kogos do sprzatania na kontrakcie, bo jest to jednoznaczne z byciem pracodawca. A bedac pracodawca trzeba samemu siasc i zaznajomic sie z przepisami dotyczasymi np. feriepenger czy chorobowego. No i trzeba samemu odciagac i placic podatek.
I obojetnie jak proste to niby jest, to nie wiem czy by mi sie chcialo to robic, zeby miec kogos kto mi posprzata te 2-3 godziny w tygodniu.

Oczywiscie dla ciebie praca na kontrakcie to tylko plus - cala nudna robota z odprowadzaniem podatku i wypelnianiem papierow odpada.

cysiek4 napisał:
wystarczy mi ze gabriel sie przyznal ze ma juz sprawe karna na politi
a i prokurator czeka w Polsce
i KOMORNIK
Widzę, że medykamenty znowu nie do końca działają jak trzeba, pokaż mi gdzie ja napisałem, że mam jakąś sprawę karną na norweskiej policji, polska szmato z Eidsvoll.
WŁAŚNIE TYM WPISEM, przyznałeś się kanalio iż sporządziłeś donos na policję na moją Osobę, i myślałeś, że policja bez sprawdzenia weźmie mnie w kajdany.
polaczku zasrany, emigracyjny śmieciu.
Żałosna męska szmato.

A coś więcej na temat usterki? Ewentualnie tel 96888703 Jacek

Witam szukam mechanika kupilismy bmw e91 kombi kilka dni temu przy zakupie bylo wszystko ok ale maz zauwazyl wczoraj ze cos szarpie w sprzegle nie wiem dokladnie co jest grane bo jestem narazie w polsce ale na swieta chcemy jechac tym autem do kraju i chcielismy sprawdzic co jest grane czy to cos powaznego. Jesli mogl by pan sie tym zajac prosze o nr telefonu

potrzebny mechanik z Leirvik Stord odezwij się na pw pozdrawiam

Z uwagi na rodzaj usterki jakia sie przytrafiła to marne szanse ze coś wynegocjujesz jeśli umowa wasza była selge som den er. Sprzęgło silnik skrzynia itd w używanym samochodzie mogą zacząć szwankować w każdym czasie nawet 5 minut po kupnie samochodu i jest to problem nowego właściciela . Zatajone usterki jak umyty silnik z wyciekami oleju lub cofnięty stan licznika kilometrów to co innego. Miałem podobny przypadek i ludzi co do mnie wydzwaniali ze im coś nie pasuje. Sprawa ucichła jak powiedziałem ze nie wyciągną odemnie pieniędzy , a mój szef zadeklarował sie ze da mi współpracującego z nasza firmą gratis adwokata a oni pokryją koszty Nie wiadomo czy Polak właściciel twojego samochodu miał świadomość ze sprzęgło trzeba wymienić bo to dla Polaka kwestia kilku tys nok i pewnie by to zrobił

Sprzedajacy powinnien parcytycypowac w kosztach naprawy,jezeli nie to musicie go pozwac.Zatail wade pojazdu swiadomie.
Oczywiscie sprobuj rozwiazac to polubownie

cysiek33 napisał:

albo pojdze do mottatklase


Wytlumaczysz znaczenie tego slowa?

Pare razy zwracalam tobie uwage, ze nawet jezeli potrafisz wklepywac litery na klawiaturze, to nie znaczy to, iz potrafisz pisac, a tym bardziej pisac cos sensownego.

agagaga napisał:
a jak to sie ma do czytania pisania i liczenia ?

Program nauczania 6-latkow(w zasadzie cale nauczanie poczatkowe) jest taki sam, jak w Polsce. Tak jak w Polsce literka po literce, pozniej skladanie w wyrazy, nauka czytania. Dodawanie, odejmowanie itp. Wszystko to samo, tylko bez niepotrzebnego parcia i stresu, tak jak w Polsce. Dzieci traktuje sie bardzo indywidualnie.
Twoje dziecko, albo rozpocznie nauke w klasie integracyjnej dla dzieci obcojezycznych, albo dostanie indywidualna pomoc w nauce norweskiego. Im mlodsze dziecko, tym latwiej i szybciej nuczy sie jezyka. Nie stersuj sie, bo bedziesz tylko mile zaskoczona

Przez pierwsze 4 lata to sie bedzie nudzil w szkole dopiero w 5 zaczna dodawac liczby dwucyfrowe

zalezy od gminy gdzie trafice albo pojdze do mottatklase czyli tylko nauka jezyka ,albo do normalnej klasy i dodatkowo polski nauczyciel