Adammalina

Wakacyjna praca przy zbiorach malin

Dzien dobry,
od 18 lat zajmuje sie organizowaniem pracy i pracownikow przy zbiorach malin na jednej z norweskich farm.
Jak na dzien dzisiejszy wyglada sytuacja? Doczytuje w artykule upublicznionym przez portal Moja Norwegia, że \"zgodnie z rozpożądzeniem Ministerstwa Sprawiedliwości z 30 marca osoby, które miałyby podjąć pracę sezonową w Norwegii, otrzymają pozwolenie na pobyt w kraju fiordów. Te wyjątki od zakazu przemieszczania się przez norweskie granice dotyczą zatrudnionych w branżach, w których panuje ogromne zapotrzebowanie na siłę roboczą, czyli w rolnictwie, leśnictwie, ogrodnictwie/sadownictwie i branży spożywczej\".
Co to w praktyce może znaczyć? Co oznacza stwierdzenie \"te wyjatki od zakazu (...) dotyczą zatrudnionyh w branżach, w ktorych panuje ogromne zapotrzebowanie na silę robocza, czyli w rolnictwie... czyli takie osoby nie mają mozliwosci przemieszczania się?
Czy są już przygotowane jakieś reguły dla pracoenikow sezonowych ktorzy mieliby pracować od lipca do sierpnia?
Czy obowiazywać ich bedzie 2 tygidniowa kwarantanna jesli i tak wszyscy ( ok 70 osób) będą całymi dniami przebywać wyłącznje na terenie gospodarstwa i w polu?
Czy potrzebują oni podpisanych kontraktów aby swobodnie wjechać do kraju (do tej pory formalnosci papierowe załatwiane byly po przyjeźdze na miejsce)
Czy istnieje mozliwość wjazdu do kraju, przywiezienia pracowników z Polski autokarami?
Co może mnie jeszcze zaskoczyć, czego moge sie spodziewać? Gdzie szukać odpowiedzi, podpowiedzi.
Z gory dziękuje za pomoc.
Adam Godlewski