W lipcu w wypadkach drogowych zginęły 22 osoby. Państwowy Zarząd Dróg: „Do końca sierpnia ofiar może być więcej”

Według danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB) coraz mniej osób ginie na norweskich drogach. Liczba wypadków stopniowo zmniejsza się już od połowy lat 60. XX wieku – Norwegia jest w czołówce najmniej wypadkowych krajów. W zeszłym roku na drogach zginęło najmniej osób od 1947 roku.

Jednak ostatnio coś się zmieniło. Dlaczego? W okresie 2006-2015 w lipcu ginęło średnio 20 osób. W porównaniu z ostatnimi latami, tegoroczny lipiec nie wygląda najlepiej – życie straciły 22 osoby. Wśród ofiar znalazło się 10 kierowców, 4 pasażerów samochodów, 3 motocyklistów, 1 kierowca skutera, 1 rowerzysta, 1 pieszy, 1 kierowca quada i 1 traktorzysta.

Jedna trzecia wypadków śmiertelnych na norweskich drogach zdarza się w ciągu 3 wakacyjnych miesięcy – czerwca, lipca i sierpnia. W czerwcu tego roku zginęło 16 osób, więc łącznie do tej pory w ciągu wakacji życie straciło już 38 osób.

Państwowy Zarząd Dróg (Statens Vegvesen) obawia się, że liczba ofiar w okresie letnim może wzrosnąć w tym roku do nawet 50 osób.

– Najwięcej wypadków zdarza się w okresie wakacyjnym. Zwiększony ruch na drogach, oznacza zwiększone ryzyko – mówi Rita Helen Aarvold z Wydziału Bezpieczeństwa Drogowego w Państwowym Zarządzie Dróg.

Vegvesen szacuje, że w ciągu tegorocznych wakacji dojdzie do około 1700 wypadków.

W ciągu pierwszych 7 miesięcy 2016 roku 85 osób straciło życie w wypadkach drogowych, podczas gdy w zeszłym roku w tym samym okresie liczba ta wynosiła 62 osoby. Średnia liczba ofiar śmiertelnych w tym okresie w latach 2005-2015 wynosi 111 osób.
Do tej pory w samych zderzeniach pojazdów zginęło 70 osób. 31 ofiar zginęło w zderzeniach czołowych, 39 osób w najechaniu na drzewo, zwierzę czy zaparkowany samochód, w wyniku czego kierowca tracił kontrolę nad pojazdem.

Jednak Statens Vegvesen twierdzi, że przyczyną wypadków jest coś innego.

– Zbyt wysoka prędkość jest najczęstszą przyczyną wypadków podczas wakacji. Szybka jazda niezgodnie z przepisami może prowadzić do śmiertelnych konsekwencji. Prędkość wyższa zaledwie o 5 proc. zwiększa ryzyko śmierci podczas wypadku o 25 proc. Przykładowo: zwiększenie prędkości z 80 km/h do 93 km/h podwaja ryzyko śmierci podczas wypadku. Wiele czynników wpływa na wypadki drogowe, ale nad jednym z nich możemy zapanować: prędkością,z którą jedziemy – mówi Aarvold.

Koniec wakacji już niedługo, ale przyłączamy sie do apelu Statens Vegvesen – jedźcie ostrożnie!