Transport i komunikacja
110 km/h na norweskich drogach
9

Na szybką jazdę będą sobie mogli pozwolić kierowcy w regionach Telemark, Vestfold i Østfold.
Odcinki, na których pojedziemy szybciej, to E18 między Sky i Lanangen, Langåker-Bommestad w Vestfold, Kopstad-Gulli w Vestfold oraz E6 z Sarpsborg do Svinesund przy granicy ze Szwecją.
- To historyczny moment - powiedział sekretarz stanu z ministerstwa transportu, Bård Hoksrud (Frp).
To właśnie on w dużej mierze przyczynił się do wprowadzenia zmian i jutro wciśnie centrali ruchu drogowego guzik, który zmieni dozwoloną prędkość na elektronicznych tablicach. Zmiana nastąpi jutro, czyli w piątek 13, o godzinie 12.
- Zmiany wejdą wszędzie, oprócz do Østfold. Tam nie ma elektronicznych tablic, więc trzeba będzie pozamieniać znaki drogowe - mówi Hoksrud.
Nie wiadomo więc, czy pracownikom centrali uda się zmienić znaki przed 12, ale prace na pewno nie potrwają długo.

Tutaj pojedziemy szybciej. Grafika: Tom Byermoen/VG
Respektujcie ograniczenia prędkości
- To nie jest jedna z tych spraw, które zmieniają świat, ale mamy nadzieję, że ludzie będą zadowoleni z dopasowania prędkości do jakości drogi, i będą szanować ograniczenia, kiedy zobaczą znak oznaczony 30 czy 50 km/h. Nie bez powodu umieszczono takie ograniczenia na różnych drogach - dodaje Hoksrud.
Kolejne odcinki, na których będzie można jechać szybko to Gulli-Langåker i Eik w Buskerud do Kopstad w Vestfold. Oddanie dróg do szybszej jazdy nastąpi prawdopodobnie w październiku.
- Trzy fylke już jutro, a w październiku będziemy mieli aż pięć fylke, w których pojedziemy z prędkością 110 km/h. Wtedy też otworzymy odcinek z Ås w Akershus do Mosseporten.
Władze rozważają zwiększenie prędkości na trasie E6 od granicy Oslo/Akershus przez Hedmark i Oppland. Decyzja zależy jednak od tego, jak kierowcy będą się zachowywać na szybszych trasach.

Miljøetaten/Flickr.com
Więcej wypadków?
Czy pozwolenie na szybszą jazdę nie przyczyni się do zwiększonej ilości wypadków drogowych?
- To drogi, na których prawie nigdy nie zdarzają się wypadki. Można spodziewać się niewielkiego wzrostu wypadków, jako konsekwencji zwiększenia limitu, jednak drogi są dobrze i bezpiecznie zbudowane, więc nie będzie to jakaś znacząca różnica - mówi Hoksrud.
Zapobieganie wypadkom drogowym i bezpieczeństwo drogowe to nadal najważniejsze dla ministerstwa kwestie:
- Przeliczyliśmy, że wyższa dozwolona prędkość będzie miała wiele korzyści społeczno-ekonomicznych. Ludzie, którzy szybciej pojadą w Vestfold zaoszczędzą dzięki temu 45 milionów koron rocznie.
Hoksrud zaznacza na koniec, że w sąsiedzkich państwach również zwiększono limity prędkości:
- W Danii podniesiono limit ze 110 do 130 km/h, w Szwecji ze 110 do 120.
Źródło: vg.no, zdjęcie frontowe: flickr.com/miljopakken
Reklama
To może Cię zainteresować
5
13-06-2014 18:06
0
-1
Zgłoś
13-06-2014 17:58
0
0
Zgłoś
12-06-2014 22:04
0
-1
Zgłoś
12-06-2014 21:57
0
0
Zgłoś
12-06-2014 21:17
0
0
Zgłoś
12-06-2014 19:34
0
-3
Zgłoś
12-06-2014 15:33
0
-1
Zgłoś