Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Sport

Niemiec Mistrzem Świata na dużej skoczni. Stoch najlepszy z Polaków

Natalia Szitenhelm

23 lutego 2019 14:51

Udostępnij
na Facebooku
Niemiec Mistrzem Świata na dużej skoczni. Stoch najlepszy z Polaków

Markus Eisenbichler w pierwszej serii oddał bardzo dobry skok na 131,5 metra. wikimedia.org/CC BY-SA 3.0/Clément Bucco-Lechat

Markus Eisenbichler wygrywa dzisiejszy konkurs indywidualny o tytuł mistrza świata na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Srebro zdobywa jego rodak, Karl Geiger, zaś brąz Szwajcar Killian Peier. Najlepszy z Polaków - Kamil Stoch - plasuje się na piątym miejscu.
23 lutego Polacy skakali w składzie: Jakub Wolny, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Kamil Stoch.
Jakub Wolny w pierwszej serii skoczył fatalnie, bo tylko 113 m, co nie pozwoliło mu zakwalifikować się do serii finałowej. Zajął dopiero 40 miejsce. Dobry skok oddał za to Dawid Kubacki, lądując na 128,5 m. Sędziowie odjęli mu jednak 7,2 pkt za wiatr. Po pierwszej serii Polak był tuż za pierwszą dziesiątką. Piotr Żyła skoczył tyle samo, co Dawid Kubacki. Jednak Żyle sędziowie za wiatr odjęli 9,6 pkt, przez co ostatecznie w pierwszej serii był 14. Kamil Stoch skoczył… tyle samo, co Kubacki i Żyła. Po pierwszej serii był 7.

Po pierwszej serii na prowadzenie wysunął się Killian Peier, który wyprzedzał Eisenbichlera o 1,2 pkt. Trzeci był Japończyk Ryoyu Kobayashi.

Poniżej: tabela po pierwszej serii
W pierwszych 20 skokach drugiej serii bardzo dobrze skoczyli: Japończyk Junshiro Kobayashi (132 m), Austriak Philipp Aschenwald (128 m), Niemiec Richard Freitag (129,5 m) i Dawid Kubacki (125,5 m).  Po 20 skokach Polak był na 2 miejscu.

Następnie bardzo dobry skok oddał Norweg Robert Johansson (129 m) i Kamil Stoch (129,5 m), który przez chwilę objął prowadzenie.

Jednak to właśnie fantastyczny skok Markusa Eisenbichlera na 135,5 m (2,5 m mniej od rekordu skoczni) zapewnił mu ostateczne zwycięstwo.

Poniżej: wyniki finałowej serii
Jutro w Innsbrucku zmagania drużynowe.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok