Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

LE: Lech odczarował puchary!

Zwycięstwem 1-0 zakończył się wczorajszy, pierwszy mecz Lecha Poznań w ramach 1/16 finału Ligi Europejskiej. W dodatku jest to pierwsze wiosenne zwycięstwo w europejskich pucharach od … 20 lat!


Padający śnieg i fatalna murawa miała ogromny wpływ na poczynania obydwu zespołów. Najlepszą okazję do zdobycia bramki w pierwszej połowie mieli goście. W 16. minucie celny strzał na bramkę oddał Lima jednak Kotorowski był na posterunku. Parę minut później ten sam zawodnik próbował zaskoczyć naszego bramkarza z rzutu wolnego.
Lech zaatakował groźniej dopiero w drugiej połowie. W 72. minucie doskonałe podanie od Sergieja Kriwca dostał Artjom Rudnevs i w sytuacji sam na sam pokonał golkipera Sportingu. 

Ten mecz kontrolowaliśmy do czasu błędu, po którym padła bramka. Mimo wszystko myślę, że dobrze graliśmy. Moi zawodnicy byli pod koniec meczu zmęczeni, bo to my prowadziliśmy grę, ale swój wpływ na tę sytuacje miała też pogoda i nie najlepszy stan boiska - ocenił portugalski trener. 
Dodał też, że była to dopiero, tak jakby, pierwsza część meczu. 
Dla szkoleniowca Kolejorza Jose Marii Bakero najważniejszym jest, że nasz zespół nie stracił u siebie bramki.

 Zwycięstwo to oprócz szans na awans do 1/8 finału, daje satysfakcję również z faktu, iż ostatni raz polski zespół wygrał na wiosnę w europejskich pucharach 20 lat temu!

Za tydzień rewanż w Bradze. Miejmy nadzieję, że Lech będzie kontynuował świetną passę. 

Lech Poznań – Sporting Braga 1:0
Rudnevs '72

źródło: własne, wp.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok