
Fot. stock.xchng |
Studio, w którym nagrywano filmy o Harrym Potterze otworzyło swoje podwoje dla publiczności. Dla wielu rodzin z dziećmi na mapie pojawił się w związku z tym nowy cel podróży: Warner Bros. Studios Leavesden w podlondyńskim Watford.
Już dwa lata temu grający Rona Weasleya Rupert Grint zdradził, że studio zostanie udostępnione do zwiedzania. Teraz zapowiedź stała się rzeczywistością. Wielkie otwarcie miało miejsce w ubiegły weekend, a tysiące fanów zebrało się, by chociaż zerknąć na sunące po czerwonym dywanie gwiazdy filmów o czarodzieju z blizną w kształcie błyskawicy na czole.
Teraz każdy, kto ma na to ochotę, może na własne oczy zobaczyć Szkołę Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie od wewnątrz.
Podczas trwającej około trzech godzin wycieczki, można zobaczyć zarówno zamek, taki jaki widzimy w filmach, jak również to, co kryje się za filmowymi kulisami. Zwiedzający poznają też część skrzętnie dotąd skrywanych tajemnic, między innymi na temat tworzenia filmowej magii.
Do studia Warner Bros. najłatwiej z Londynu dotrzeć pociągiem. Nie odjeżdża on wprawdzie z peronu 9 ¾ na dworcu King's Cross, lecz z London Euston lub Birmingham New Street, ale dobre i to. Stacją, na której należy wysiąść jest Watfred Junction, skąd w ciągu piętnastu minut można dotrzeć na miejsce autobusem.
Niestety nie da się kupić biletów na miejscu, tylko trzeba je zamówić z góry na stronie internetowej studia.
Źrodło: VG

To może Cię zainteresować