17

Karton polskich papierosów, cena netto 400 NOK. Sprzedawca podał nie tylko nazwisko, ale i numer telefonu. Dzięki temu dziennikarze z TV2 z łatwością nawiązali kontakt z mężczyzną.
- Tydzień temu byłem w domu, w Polsce i wziąłem karton ze sobą. Sam nie palę i dlatego postanowiłem sprzedać papierosy przez Internet, żeby zarobić - tłumaczył.
Podczas rozmowy z dziennikarzami okazało się, że mężczyzna nie rozumiał, że jego czyn jest sprzeczny z norweskim prawem. - Dopóki chodzi tylko o jeden karton, jest to w pełni legalne, mówił.
Nie było chętnych
Kiedy dziennikarze TV2 skontaktowali się z Polakiem, przyznał on, że nie otrzymał ani jednej oferty, pomimo tego, iż nawet był gotów dostarczyć je nabywcy pod same drzwi, jeśli by ten mieszkał w promieniu 40 kilometrów.
Zniknęło ze strony
Ani norweska policja ani Helsedirektoratet nie wypowiedziały się w tej sprawie, lecz zgodnie z Tobakksskadeloven (ustawa o przeciwdziałaniu szkodliwości używania tytoniu) Polak złamał kilka paragrafów. W tym te, zakazujące sprzedaży wyrobów tytoniowych ze zniżką oraz zakazujące ich sprzedaży bez akcyzy.
Finn.no przyznaje, że zrobiło błąd publikując to specyficzne ogłoszenie. - To się nie powinno wydarzyć, usunęliśmy ogłoszenie tak szybo, jak tylko się zorientowaliśmy - mówi dyrektor ds. marketingu Janne Jakobsen.
- Sprzedaż papierosów w ten sposób jest niezgodna z norweskim prawem. Nie jesteśmy zadowoleni, że na naszym portalu oferuje się nielegalne towary i usługi - dodaje.
Źródło: tv2.no
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
13
08-07-2011 22:04
1
0
Zgłoś
08-07-2011 21:27
0
0
Zgłoś
08-07-2011 14:16
0
0
Zgłoś
08-07-2011 10:24
1
0
Zgłoś
07-07-2011 22:13
0
-1
Zgłoś
07-07-2011 21:38
0
0
Zgłoś