Rozrywka
„O co chodzi z tym porno, Polsko?”
10

Jak właściwie Norwegowie ocenili piosenkę Donatana i Cleo?
Po występie Cleo na Eurowizji z piosenką „My Słowianie" w norweskich mediach rozgorzała dyskusja. Nic dziwnego, Polska zdobyła od Norwegii najwyższą ocenę, a nie wszyscy Norwegowie czują się odpowiedzialni za ten sukces.
"Polska ma wiele do zaoferowania"
Wczoraj pisaliśmy o tym, że norweska Polonia stanęła na wysokości zadania i wsparła rodaków jak tylko się dało. Jednak w sieci huczy od negatywnych komentarzy Norwegów. Krytykują występ Cleo i samą piosenkę. Wielu pisze o tym, że występ był „soft porno", ludowość była fałszywa, a piosenka okropna.

"Z pewnością głosowali wszyscy Polacy w Norwegii, bo ta piosenka jest okropna"
"To wszyscy Polacy w Norwegii musieli głosować! To nie zasłużyło na wyższe miejsce niż 14., które dostało"
"Cieszę się, że Norwegia dała Polsce 12 punktów! Dziękuję za to!" (zamiast "fikk" powinno być "gav")
"Okropna piosenka!!"
"Uważam, że Polska była wśród najlepszych. Zwłaszcza środkowe partie. Melodii, oczywiście ;)"
Oto negatywne komentarze, na jakie można się było natknąć w Internecie:
- Lubię narodowe stroje i ojczysty język. Ale o co chodzi z tym porno, Polsko?
- Bardzo złe przygotowanie, skoro nie uprali swoich ubrań przed wyjściem na scenę.
- Na scenie stoją krzyczące mleczarki i demonstrują nasze przypuszczenia, że wszystko w Polsce jest tanie.
- Teraz mówimy o feminizmie 2.0.
- O Polsce można powiedzieć wiele, ale jest dobra w soft porno.
- «Hej! Chcemy żebyś wystąpiła w naszym numerze na Eurowizję», «Super. Co muszę zrobić?», «ubijać masło»
- Umieją prać w tej Polsce.
- Polska ma wiele do zaoferowania.
- Polska. Kjerringa med staven (Baba z kijem - tytuł popularnej norweskiej piosenki ludowej)
Polacy użyli wszystkich chwytów...
- Trudno orzec, czego właściwie Europa chce. Nagle chcą tego, co żywe, spektakularne i rytmiczne, a dostarczają tego polskie „mleczarki". To zachwycające panie i jeśli mężczyźni wybierają penisem, te kobiety mogą wygrać - tak napisał korespondent Dagbladet Anders Grønneberg z gali Eurowizji o polskiej reprezentacji na konkursie.
Norweski ekspert „eurowizyjny" Inge Solmo tłumaczy, dlaczego polska piosenka zdobyła tak wysoką ocenę w Norwegii.
- Przede wszystkim w Norwegii jest wielu Polaków, z powodu imigracji zarobkowej. W dodatku Polacy byli na tyle bez-kompleksowi, że użyli wszystkich możliwych chwytów, by Donatan i Cleo wygrali. A jest to trochę fascynujące, bo pochodzą z jednego z najbardziej katolickich krajów w Europie - powiedział Solmo w NRK.
Tak, rzeczywiście Polacy użyli wszystkich chwytów - wysłali sms-y!
Z oficjalnej statystyki Eurowizji wynika, że Polska została wybrana na pierwsze miejsce przez norweskich głosujących, ale jury oceniło polską piosenkę na 19. miejsce.

dagbladet.no
Nie tylko Polacy
Dziennikarz kulturalny Dagbladet Jan Thomas Holmlund, był członkiem tegorocznego jury. Zgadza się z wnioskami Solmo, ale uważa, że nie tylko Polacy głosowali na polską piosenkę.
- Z pewnością wielu Polaków głosowało na Polskę, ale także Norwegowie bawili się patrząc na polskie dziewczyny. To był bardzo zabawny, energiczny i wyjątkowy numer i dobrze się bawiliśmy jako jury, oglądając go - mówi Holmlund.
Uważa on, że Polska wyróżniała się stylem i dobrym show, a według Holmlunda nie było tego za wiele podczas tegorocznego finału.
- Polska wprowadziła imprezowy nastrój w dobrym stylu, który spodobał się wielu. Ale piosenkę oceniamy nie tylko na podstawie show, a także prezentacji utworu, kompozycji i tego jak jest oryginalny - mówi.

vg.no
Koncert Donatana i Cleo w Norwegii?
Tymczasem wygląda na to, że Donatan i Cleo chcą podziękować wam za wsparcie, jakie pokazaliście podczas Eurowizji! Oto, co zapowiada Donatan.

Źródło: dagbladet.no, vg.no, facebook.com, kjendis.no
To może Cię zainteresować
14-05-2014 11:21
0
-2
Zgłoś
14-05-2014 09:09
4
0
Zgłoś
14-05-2014 08:47
0
0
Zgłoś
13-05-2014 22:24
5
0
Zgłoś
13-05-2014 20:30
0
-6
Zgłoś
13-05-2014 18:32
0
0
Zgłoś
13-05-2014 18:00
1
0
Zgłoś