
Zwolnienie z pracy może przybić. 39-letni Rosjanin, gdy stracił posadę, postanowił się upić. Jednak chyba stracił rachubę, ile butelek już osuszył i zatrzymał się dopiero po ósmej.
Mimo niezwykłego, nawet jak na Rosjanina, stężenia alkoholu we krwi, zdołał przeżyć ten wódczany maraton
Mężczyznę znaleziono w stanie śpiączki na chodniku w Jekaterynburgu (Ural). Lekarze ze zdumieniem stwierdzili, że ma w organizmie ponad
Uważają oni, że jego przeżycie zakrawa na cud i można je wyjaśnić tylko tym, iż był przyzwyczajony do picia alkoholu. Rosjanin po opuszczeniu oddziału reanimacji wyjaśnił, że kiedy dowiedział się o zwolnieniu, pił jedną butelkę za drugą, żeby się pocieszyć. Jak donosi "Komsomolskaja Prawda", obiecał, że rzuci picie.
Źródło.PAP
Foto.sxh.hu
To może Cię zainteresować
01-05-2009 14:30
0
0
Zgłoś