
Inntektskatt Bonifacy. Fot. B. Liwo |
Dochodowy kot, czyli brak jednego "s" robi wielką różnicę :)
"Kot dochodowy" narodził się przez pomyłkę... ortograficzną.
Otóż kiedy ze słowa "inntektsskatt", oznaczającego podatek dochodowy (inntekt - dochód i skatt - podatek), usunąć jedno "s", wychodzi z tego "inntekts katt", czyli "kot dochodowy" (katt - kot).
Z pomyłki narodził się pomysł, z pomysłu szkic (przedstawiający kota-skarbonkę), a potem było już z górki, czyli figurka kota umościła się wygodnie na Lønns- og trekkoppgave (norweski odpowiednik PIT-a 11) i ogłosiła się specjalistą od rozliczeń podatkowych.
* Bonifacy (który poza byciem ekspertem od podatków pełni również bardziej prozaiczną rolę pieprzniczki) otrzymał imię na cześć kota Bonifacego z kreskówki "Przygody kota Filemona", a to z tego prozaicznego powodu, że jest czarny oraz dlatego, że został kupiony w parze z drugim kotem - białym - który, jak nietrudno się domyślić, nazwany został Filemonem (i jest solniczką).
Mądry kot i głupie pytania
Nasz kot dochodowy bardzo dużo wie o podatkach, ale na niektóre pytania nie będzie w stanie odpowiedzieć i z góry prosi, by mu ich nie zadawać, bo się zdenerwuje i będzie drapał.
A jakie to pytania? Na przykład takie:
Filemon: Bonifacy, jaki dostanę zwrot podatku?
Bonifacy: A skąd mam wiedzieć, nie widząc twoich dokumentów?
Filemon: Ale tak mniej więcej?
Bonifacy: A ile zarobiłeś i ile potrącono ci zaliczki na podatek?
Filemon: No nie wiem tak dokładnie...
Bonifacy (zwijając się w kłębek): To nie zawracaj mi głowy i idź spać.
Filemon: No ale ile, powiedz!
Bonifacy (odwracając łepek i jeżąc ogon jak szczotka): Phhhhhhh!!!!
...
Filemon: Bonifacy, a wiesz, że zamiast inntektskattem mógłbyś być skattekotem?
Bonifacy: ŚPIJ JUŻ!
Już w poniedziałek Bonifacy będzie rozprawiał się z najpowszechniejszymi mitami na temat zniżki 10%!
Virtual Pet Cat for Myspace

To może Cię zainteresować