
Foto: materiał prasowy |
- Ze swoimi 38 milionami mieszkańców i ciągle wzrastającą klasą średnią Polska reprezentuje potencjalnie ogromną publiczność dla „Gunnar Goes God” - piszą dystrybutorzy. Dalej czytamy: Na ciężkim rynku europejskim widzimy duże zainteresowanie „Gunnar Goes God”. Film jest zabawny, odpowiedni dla zwykłych ludzi i wywołuje dyskusje.
Film jest również jedną z pięciu części serii filmów dokumentalnych, wybranych do Doc Alliance i pokazywanych na pięciu europejskich festiwalach filmowych.
„Gunnar Goes God” opowiada o Gunnarze Hallu Jensenie, zwyczajnym ojcu, który uważa, że coś jest nie tak z norweską bezpieczną klasą średnią. Czegoś brakuje. Widz zostaje zabrany na wycieczkę na Saharę, w odwiedziny do mnichów z najstarszego klasztoru na świecie. Czy klucz do zrozumienia może znajdować się gdzieś daleko na pustyni?
Twórca filmu Hall Jensen ukończył psychologię międzykulturową na Uniwersytecie w Bergen. Wyreżyserował wiele filmów krótkometrażowych, a także seriale «Kulturell uorden» i «Åh, Herregud». W 2003 roku powstał pierwszy film dokumentalny „Gunnar Goes Comfortable.”
Źródło: ba.no

To może Cię zainteresować