Rozrywka
Drożdżówki z kremem waniliowym

foto: Moje Gotowanie w Norwegii/facebook.com |
Na ten weekend proponujemy przepis na piękne drożdżówki. Jak z polskiej, tradycyjnej piekarni! Pani Kasia z Mojego Gotowania w Norwegii mówi, że od tego przepisu zaczęła się jej przygoda z udostepnianiem przepisów na facebooku. Nic dziwnego, że przepis zyskał taką popularność wśród jej znajomych. Spójrzcie na te drożdżówki! Ale zamiast patrzeć i słuchać burczącego brzucha, lepiej zabrać się do roboty.

foto: Moje Gotowanie w Norwegii/facebook.com
Składniki na ciasto:
- 500 g mąki pszennej- 1 saszetka suchych drożdży
- 3 łyżki cukru
- 2 jajka
- 200 ml mleka
- 50 ml jogurtu naturalnego
- 60 g masła
- 1/2 łyżeczki soli
Do tego:
- gotowy krem waniliowy np. ten pokazany na zdjęciu- kilka brzoskwiń z puszki pokrojonych w plasterki
- 1 jajko i 1 łyżka mleka do posmarowania
Drożdże mieszamy z łyżką mąki i odrobiną letniego mleka. Rozpuszczamy masło. Łączymy ze sobą pozostałe składniki i na koniec dodajemy zaczyn (nie musi wyrosnąć) oraz rozpuszczone przestudzone masło. Odstawiamy na 1,5 h. do wyrośnięcia. Jeśli ciasto nie chce rosnąć, wstawiamy je do ciepłego piekarnika (nagrzanego wcześniej do temperatury 50 stopni i wyłączonego), oczywiście musi być przykryte. Po podwojeniu objętości ponownie ciasto wyrabiamy i dzielimy na ok. 10 okrągłych bułeczek. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Zostawiamy je do napuszenia na ok. 30 min. pod lnianą ściereczką. Po tym czasie w każdej bułeczce robimy dołek dnem szklanki i do każdej wkładamy łyżkę kremu waniliowego oraz kilka plasterków brzoskwiń z puszki. Smarujmy bułeczki (tylko ciasto) jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka. Na koniec posypujemy bułeczki kruszonką.
Przepis na kruszonkę:
- 1/2 szklanki mąki- 60-70 g masła (miękkiego)
- 1/4 szklanki cukru
Wszystkie składniki zagniatamy rozdrabniając między palcami aż powstaną charakterystyczne grudki. Jeśli chcecie większe grudki trzeba dodać masło, jeśli kruszonka ma być sypka należy podsypywać cukrem. Jeśli kruszonki wyjdzie za dużo resztę można mrozić.
Bułeczki pieczemy 25 min. w 190 stopniach.
Smacznego!

foto: Moje Gotowanie w Norwegii/facebook.com

Reklama
To może Cię zainteresować
1