18.10.2014 Koncert Kayah w Drammen

agnieszka.kajka@mojanorwegia.pl/AgnieszkaMN

23 września 2014 09:14

Udostępnij
na Facebooku

Już za niecały miesiąc w Drammen wystąpi Kayah.

Kayah, razem z Transoriental Orchestra, wystąpi 18.10.2014 o godzinie 20:00 na koncercie w Drammen, na Union Scene Live, Grønland 60. To pierwszy koncert artystki w Norwegii. Specjalnie dla czytelników Mojej Norwegii Kayah opowiedziała o koncercie i planach muzycznych. Ktoś z Was ma też szansę zdobyć podwójną wejściówkę na koncert w Drammen, szczegóły pod wywiadem.

Sala koncertowa w Drammen, maps.google.com

MN (Agnieszka Kajka): Skąd pomysł na koncert w Norwegii? Czy fani ze Skandynawii dawali Pani sygnały, że chcieliby zobaczyć Panią na żywo?

Kayah: Organizator koncertów w Norwegii zainteresował się moją osobą i projektem Transoriental Orchestra i sam wyszedł z propozycją koncertu. Również miasto Drammen, któremu bardzo dziękuję, wspiera tę inicjatywę. Mam nadzieję, że znajdzie się mnóstwo osób, zarówno polskiego jak i norweskiego pochodzenia, które będą chciały się z nami spotkać. W końcu nasz projekt jest multikulturowy, śpiewam aż w 7 językach.

MN: Czy była już Pani wcześniej w Norwegii turystycznie i czy teraz będzie miała Pani czas trochę pozwiedzać?

Kayah: Będzie to moja pierwsza wizyta w Norwegii, ale ze Skandynawią mam wspaniałe wspomnienia. Można powiedzieć że mój debiut muzyczny na dużym festiwalu miał miejsce podczas Festiwalu Krajów Nadbałtyckich w Karlshamn, gdzie mój występ spotkał się z fantastycznym przyjęciem i zostałam nawet uhonorowana nagrodą specjalną.

MN: Czy zna Pani jakichś norweskich artystów? Czy są dla Pani inspiracją?

Kayah: Uwielbiam formację Beady Belle. Wspaniały jest też urodzony w Norwegii Jan Garbarek. Jazzujące i folkowe klimaty są mi zawsze bliskie, więc również muzyka tych artystów gra w mojej duszy.

MN: Czego będziemy się mogli spodziewać na koncercie?

Kayah: Na koncercie zagramy kawał dobrej muzyki ze wspólnym mianownikiem, jakim jest podróż uchem po mapie i przez wieki, przybliżając kulturę i tradycję żydowską, kończąc polskim wątkiem. Jest bardzo emocjonalnie, dużo gorących rytmów i powodów do refleksji. Publiczność nigdy nie pozostaje obojętna.

MN: Czy planuje Pani kolejne koncerty w Skandynawii?

Kayah: W tym roku już nie.

MN: I jak wyglądają Pani plany muzyczne na najbliższą przyszłość?

Kayah: Koncerty, koncerty i jeszcze raz koncerty. Wybieram się także jako ambasador bursztynu w podróż, która zaowocuje i książką i płytą z bardzo egzotycznych zakątków.

MN: Dziękujemy za rozmowę i życzymy fantastycznego koncertu!

Więcej informacji o koncercie i biletach znajdziecie w odnowionym i ulepszonym specjalnie z myślą o Was, Kalendarzu Wydarzeń.

Zdjęcie frontowe: Piotr Porembsky/Kayax

Reklama