Zależy czy chcesz pić czy żyć. Są oczywiście tacy co to lubią,no ja niestety się nie zaliczam,na przekór życiu. Ale co tam,przeżyjemy nawet nienawiść i szczekanie dupami reniferów,nie?
Przepraszam za słownictwo,ale nie mogłem się powstrzymać.

No nie wiem jak inni ale ja będę próbował ,zawsze można potem nieźle zarobić na wynajmie. Są chętne osoby szukające spokoju i ciszy w wakacje.
Pozdrawiam.

o co tam mozna robic na bezludziu zeby ludzie bardzej zwarowali ani pracy nie ja bym o cipiala niech ludze z navu sami tam mieszkaja a szczegolnie w sandvice im zycze moze by te mozgownia by sie oczyscila

A ja bym z chęcią się tam przeprowadził z tym że zamiast tych pieniędzy wolał bym dostać pracę.Tak szczerze jak bym tam dostał taką pracę jak mam w Oslo to ani minuty bym się nie zastanawiał