"Ja siostro też jestem bardzo zadowolona(y) z pobytu w domu spokojnej starości"
... , rozchmurzcie się- nigdy nie jest tak zle, żeby nie mogło byc gorzej!
... , nie dajcie się prowokowac " NAPINACZOM"

Kurde, ale nawala- chyba kot mi się zesrał w domu!!!

Permitering to 60 % twojej pensji. Nienarzekajcie ludzie.

Czytam i oczom nie wierze , co wy piszecie w polsce bezrobocie 500 zł nawet na czynsz nie starcza .
Ja jestem zadowolna z pieniedzy z PERMITERING10 tys na 2 tyg czyli 20 tys i co czeba lepiej starcza na rate za auta dom na zycie utrzymanie 4 os rodziny i jeszcze odkładam!!!!

nie bardzo rozumiem dlaczego wyzywasz mnie od typowych polakow?!gdybyś ciut więcej poczytał po różnych forach ,wiedziałbyś,że typowy plak to raczej obelga......ja nie jestem typowym polakiem,ale tez nie jestem caritas!!!a jak masz chęć to sam pomagaj...tylko ciekawe w jaki sposób?!bo ja w swoim gronie ,o ile mam mozliwość to pomagam,a dla twojej dwiadomości to w mojej formie poleciało wielu fachowców...teraz jesli tylko mam informację mogąca im pomóc w powrocie do pracy...natychmiast ją otrzymują...ja sma jestem pracownikiem biurowym więc zwłaszcza mnie grozi wylotka...jakby co..bo pierwsze usuwa się pracowników nieprodukcjynych czyli właśnie administrację!!!NIe rozumiem też twojego zadęcia o INNYCH NACJACH...a jakie to nacje znasz , o których możesz powiedzieć,ze tak sobie pomagają?!I czy rzeczywiście tak jest ?! Czy tylko ci się tak wydaje....bo jak rozmawiam z innymi narodowościami to oni dokąłdnie tak samo psioczą na swoje nacje jak polacy na siebie!!!!a co do przekwalifikowywania się to robiłem to już co najmniej 4 krotnie w swoim życiu...i to w diametralnie różnych od siebie profesjach...więc nie widze problemu...twój przykład trochę z gruszki wzięty(a raczej z artykułu powyżej) ,nie mniej jednak można....trzeba tylko chcieć...problemem jak zwykle jest język....jeśli cieśla zna komunikacyjnie norweski to nawet będąc polakiem pracę znajdzie....jesli będzie chciał.....reasumując ,piszesz by pisać bo chcesz wylać frustrację...każdy ma teraz stracha bo przyszłość maluje się raczej przerażająco......szykuje się powazna bieda...więc trzeba szukać metody na przeżycie...skończą się prawdopodobnie piękne czasy w Norwegii i trzeba będzie od nowa zakasać rękawy...jak tu przyjechałem,nikt mi nie pomagał i od nikogo pomocy nie oczekiwałem....stanąłem na nogi więc każdy może,nie zrobiłem żadnej kariery lecz stanąłem solidnie ,teraz grunt usuwa mi się spod nóg,ale takie jest życie.....nie krytykuj więc w ten sposób bo to niema sensu..chcesz coś zmienić..zrób to sam....i jak już powiedziałem..chcesz pomagać to rób to sam....a nie dawaj "dobrych rad"....

Dlaczego? Jestesmy tacy ,dlaczego nie mozemy tak jak inne nacje ,.jest mala szansa na tym forum. emdom typowy Polak moje ja a moze bys pomugl komus ,doradzil ,.Za zasilek w norwegi da sie zyc ale majac rodzine w kraju raczej marnie.Z nalezc nowa prace nie problem idz do NAV ofert pelno z ciesli przekwalifikuj sie na programiste i juz ,a jak bys byl norwegiem to nawt jako ciesla bys znalazl.emdom poszedles na pol wyplaty jest ok ale jak zaczna cie klepac po plecach i wspominac o ekonomji to czeka cie wizyta w kosciele lub NAV.Nie zycze Ci tego pomimo ze jestem Polakiem i jak kazdy lubie narzekac.

tosia3 a w polsce za bezrobocie da sie żyć???, zamiast cieszyś się ze nie zostajemy bez środków do życia ,to nie bo trzeba narzekać ,pewnie bylibyście zadowoleni gdybyście dostali całą pensje i siedzieli w polsce to właśnie są polacy
jak wam nie odpowiada to po co tu sedzicie?, wrucie do polski tam wam dadzą więcej... po prostu żal mi takich ludzi ...

a ile Ci "tosia3" potrzeba by wyzyc?!czy polakowi kiedykolwiek w jakiejkolwiek sytuacji bedzie dobrze?!zamiast wykopac pracownika na pysk jakby stalo sie w polsce,ma on permittering czyli "gwiazdke z nieba",ale i tak zle !!!! przeciez zawsze mozesz isc do innej pracy,jesli nie masz problemu z jezykiem norweskim(no a przeciez polacy sa inteligentni i blyskotliwi) to meldujesz sie do urzedu pracy prezentujesz kwalifikacje i szybciutko dostajesz oferty....a jesli nie masz jezyka i kwalifikacji....to szybciutko walisz do kosciola i dajesz na msze ,ze ktokolwiek zakwalifikowal Cie do permitteringu,a nie do bezrobocia......ludzie......dlaczego cecha narodowa polaka jest narzekac zawsze i na wszystko...?!pomoc socjalna nie ma byc sposobem na zycie lecz srodkiem tymczasowym....by podniesc sie z klopotow.....ja wiem ,ze wszystkim jest ciezko...sam musialem przejsc na pol wyplaty by zostac w firmie,ale moze wiecej samoswiadomosci,a mniej postawy roszczeniowej.......na calym Swiecie jest bida,a tu przynajmniej panstwo cos robi by pomoc,gdzie jeszcze pracownik ma taka pomoc jak tu?!ja nie gloryfikuje tego systemu,ale badzmy sprawiedliwi.....