W tych branżach pracowników jest już dosyć

- Rynek pracy zauważalnie wyhamował, jest znacznie gorzej w porównaniu z sytuacją, która miała miejsce jeszcze kilka miesięcy temu - mówi Adil Osmani, redaktor naczelny i właściciel portalu ogłoszeniowego rubrikk.no. Portal zbiera ogłoszenia z 420 norweskich stron, więc Osmani twierdzi, że dobrze orientuje się w sytuacji na rynku pracy. Okazało się, że wybór pracy znacznie zmniejszył się od ubiegłego roku.

Od czerwca zeszłego roku do czerwca 2014 zanotowano 17 % spadek ofert pracy dla wszystkich branż.

- Firmy, które chcą przeprowadzić redukcje zatrudnionych przestają zatrudniać nowe osoby. Sektory takie jak administracja, ekonomia i budowlanka jeszcze długo nie zaczną masowo zatrudniać nowych pracowników - mówi Osmani.

Adil Osmani, fot. tu.no

Mniej pracy w handlu i ekonomii

Typowe prace biurowe zanikają, bo sposób ich wykonywania nie jest efektywny. W rejestrze NAV zapisanych jest obecnie 6666 urzędników, którzy szukają zajęcia, czyli aż o 14 % więcej w porównaniu z czerwcem zeszłego roku. Podobnie rzecz ma się w administracji, rachunkowości i sprzedaży. To ciężkie czasy dla nowo wykształconych, którzy muszą konkurować z doświadczonymi pracownikami.

Pewną branżą wydaje się być IT, gdzie pracownicy są poszukiwani przez cały czas, a sam sektor i technologie prężnie się rozwijają. 

Major Nelson/Flickr.com

Setki chętnych na stanowisko sprzedawcy

Od lata 2013 ilość wolnych stanowisk w handlu spadła o 16 %. To sprawia, że właściciele sklepów mogą przebierać w CV kandydatów na sprzedawców. Nic nie wskazuje na to, że o pracę wkrótce będzie łatwiej, wielu właścicieli sklepów chciałoby zredukować liczbę zatrudnionych.

Osmani jest zdania, że przedstawiciele branży budowlanej i dostawcy również zaczną zastanawiać się nad tym, czy potrzebują tak duże jak obecnie liczby pracowników. W ubiegłym roku w NAV zarejestrowało się 1100 bezrobotnych pracowników budowlanych, a ofert pracy jest coraz mniej.

Sektor publiczny się wyróżnia

Wielu młodych dorosłych bez pracy

Osoby, które są aktywne na norweskim rynku pracy, niezależnie od tego, czy są zatrudnione, czy poszukują zajęcia, tworzą tamtejszą siłę roboczą.

W ostatnich latach siła robocza utrzymywała się na stałym poziomie, było to ok. 70 % całego społeczeństwa. W takiej sytuacji ciężko będzie nowym osobom na rynku pracy znaleźć zajęcie. NAV podaje, że ok. 2,7 % siły roboczej nie ma obecnie pracy (ok. 73 458 osób, w stosunku do ubiegłego roku nastąpił 10 % wzrost).

Najczęściej bez pracy zostają młodzi dorośli. W grupie 20-24 latków było 10 278 bezrobotnych w czerwcu 2014, rok wcześniej 9804, to 5 % wzrost. Największe bezrobocie zaobserwowano w grupie wiekowej 40-59, to 14 % wszystkich norweskich bezrobotnych.