
Usługi opłacane gotówką i odpowiedzialność
O zasadzie odpowiedzialności solidarnej w przypadku płatności gotówkowych pisaliśmy już kilkakrotnie, np. tutaj, lub - przytaczając przykład klientów firmy, których obciążono niezapłaconym przez tę firmę VAT-em - tutaj.
Ale na tym, że osoba płacąca w ten sposób za usługę może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za zaniedbania usługodawcy nie koniec. Ani firmy, ani osoby prywatne nie mogą też odliczyć w księgowości lub zeznaniu podatkowym poniesionych kosztów przekraczających 10 000 koron, jeśli te zostały opłacone gotówką.
Pojawiła się jednak wątpliwość, czy zasada ta obowiązuje również w odniesieniu do zwykłego zakupu towarów w sklepie. Teraz urząd skarbowy ją rozstrzygnął:
"Czysty zakup towarów, który nie jest związany z jakąś usługą, nie podlega przepisom o odpowiedzialności solidarnej, zawartym w ustawie o płaceniu i ściąganiu podatków (skattebetalingsloven)" - czytamy w komunikacie skarbówki.
Nerwowi klienci
Interpretacja przepisów o zakupach gotówkowych została wydana po publikacji portalu Byggmesteren na temat płacących gotówką klientów składów budowlanych, którzy dzielą swoje zakupy na części i kilka razy meldują się przy kasie, by uniknąć przekroczenia granicy 10 000 koron przy pojedynczym zakupie.
![]() |
Niektórzy klienci hurtowni z materiałami budowlanymi woleli dmuchać na zimne... Fot. flickr |
Głośna była również sprawa klienta jednego ze sklepów z elektroniką w Oslo, do drzwi którego zapukała policja z nakazem rewizji po tym jak rzeczony klient dokonał zakupów gotówkowych na kwotę 80 000 koron. Wprawdzie policja zapewniała, że powodem przeszukania było podejrzenie, że pieniądze mogą pochodzić z działalności przestępczej, a nie sam fakt płacenia gotówką, ale niepokój pozostał.
O sprawie tej pisaliśmy na portalu MojaNorwegia w lipcu.
Koniec końców okazało się, że pieniądze pochodzą z legalnego źródła. Jak donosi gazeta Dagsavisen, mężczyzna ubiega się teraz o odszkodowanie ze strony policji za "nalot" na swoje mieszkanie i zakłócanie prywatności.
Usługi i towary
Wracając do rozróżnienia pomiędzy płatnościami gotówką za towary i za usługi - Urząd skarbowy wskazuje na § 16-50 ustawy o płaceniu i ściąganiu podatków, traktujący o odpowiedzialności zleceniodawców indywidualnych za podatek dochodowy, składki na ubezpieczenia społeczne i VAT.
Aby można było zastosować ten przepis prawa, musi mieć miejsce świadczenie usługi, za którą uiszcza się płatność w gotówce w kwocie przekraczającej 10 000 koron.
Zakup towarów może zostać objęty odpowiedzialnością ze strony prywatnego nabywcy, ale tylko wtedy, jeśli dany towar dostarczany jest wspólnie z jakąś usługą, np. kiedy firma remontowa kupi i położy kafelki (towar + usługa), a klient zapłaci gotówką za całość. Natomiast przypadki czystego zakupu towarów wspomnianym przepisom nie podlegają.
Departament ds. skarbowych precyzuje, że z przypadkiem czystego zakupu towaru mamy do czynienia wtedy, kiedy wartość towaru stanowi 80 lub więcej procent ogólnej ceny. (Czyli w naszym przykładzie z kafelkami: jeśli kafelki byłyby na tyle drogie, by stanowić 80% lub więcej zafakturowanej przez firmę remontową kwoty, płacący gotówką klient nie byłby odpowiedzialny za ew. nieodprowadzenie przez tę firmę VAT-u, czy podatku od otrzymanej płatności za towar.)
Na podstawie: Byggmesteren.as
To może Cię zainteresować
02-10-2013 23:57
1
0
Zgłoś