W dniu dzisiejszym opublikowany został raport Fafo pod tytułem "Imigranci, którzy mieli radzić sobie sami - swobodny przepływ pracowników w ramach EOG, a biurokracja państwa opiekuńczego" («Innvandrerne som skulle klare seg selv – når EØS-avtalens frie flyt av arbeidskraft møter velferdsstatens bakkebyråkrati»).
Są powody do niepokoju
- Uelastycznienie rynku pracy i dumping socjalny mogą z czasem przysporzyć państwu opiekuńczemu bardzo dużych wydatków. To tak w skrócie - podsumowuje treść raportu badacz Fafo, Jon Horgen Friberg, w rozmowie z gazetą Klassekampen.
Wraz z kolegami, Olavem Elgvinem oraz Anne Britt Djuve, Friberg przygląda się w raporcie dziesiątkom tysięcy imigrantów zarobkowych, którzy przybyli do Norwegii z Europy środkowej i wschodniej dzięki przepisom EOG o swobodnym przepływie osób i wskazuje, że grozi im, w zdecydowanie większym stopniu niż innym pracownikom, wypadnięcie z rynku pracy. W dalszej perspektywie oznacza to, że wielu z tych imigrantów może stać się zależnymi od norweskich świadczeń socjalnych.
Pierwszy krok do marginalizacji?
Badacze Fafo piszą, że Norwegia nie ma żadnego politycznego programu integracji imigrantów z krajów EOG, a urząd pracy i polityki socjalnej (NAV) nie ma nawet prawa zaoferowania im darmowych kursów języka norweskiego jako elementu pomocy w poszukiwaniu pracy.
– Na razie nie mamy wielkiej, żyjącej na marginesie grupy imigrantów zarobkowych zależnych od świadczeń socjalnych. Natomiast tym, co mamy, jest utrzymujące się wysokie bezrobocie wśród tych pracowników i wielu urzędników NAV słusznie obawia się, że może to być pierwszy krok na drodze do bardziej trwałego wypchnięcia poza rynek pracy i w efekcie do marginalizacji - relacjonuje Friberg.
Jak wynika z raportu, szczególnie narażona na bezrobocie i jego skutki jest liczna grupa pracowników z Europy środkowej i wschodniej, rekrutowana do pracy poprzez rozmaite agencje zatrudnienia.
Osoby przyjeżdżające do Norwegii jako imigranci zarobkowi nie mają na początku prawa do świadczeń socjalnych, takich jak zasiłki dla bezrobotnych, czy emerytury i renty. Ale po przepracowaniu odpowiedniego czasu nabywają te prawa i tak liczba imigrantów zarobkowych z Europy środkowej i wschodniej uprawnionych do świadczeń wzrasta i to szybko.
Źródło: Dagens Næringsliv
To może Cię zainteresować
02-10-2013 23:57
8
0
Zgłoś
21-09-2013 12:26
0
-6
Zgłoś
19-09-2013 22:00
1
0
Zgłoś
19-09-2013 12:14
0
-2
Zgłoś
18-09-2013 00:30
1
0
Zgłoś