Produkcja ropy w Norwegii spada

Foto: Øyvind Hage / Statoil

Norwegia znalazła się poza listą największych producentów ropy naftowej na świecie. W żadnym innym państwie produkcja tego surowca nie spadła w ubiegłym roku tak drastycznie – pokazuje raport przygotowany przez koncern BP.

BP wydaje roczniki statystyczne od 60 lat. Od 1951 roku przeszły one ewolucję z małego, firmowego informatora do źródła drukowanego w 45 000 egzemplarzy, przedstawianego na całym świecie.

Według danych zawartych w raporcie produkcja ropy w Norwegii spadła w ubiegłym roku o całe 9,4%. Był to dziewiąty rok z rzędu, w którym kraj ten notował spadek produkcji.

W 2001 roku Norwegia była szóstym producentem ropy na świecie i produkowała 3,4 milionów baryłek dziennie. Lepsze wyniki osiągały tylko Arabia Saudyjska, Stany Zjednoczone, Rosja, Iran i Meksyk.

Na liście światowych eksporterów ropy Norwegia była w 2001 roku jeszcze wyżej, bo na czwartym miejscu i ustępowała pola jedynie Arabii Saudyjskiej, Iranowi i Meksykowi.

Wypadła z pierwszej dziesiątki

Obecnie Norwegia produkuje 2,1 miliona baryłek ropy dziennie i na listach zajmuje dopiero trzynaste miejsce.

Lista największych producentów ropy: 1. Rosja, 2. Arabia Saudyjska, 3. Stany Zjednoczone, 4. Iran, 5. Chiny, 6. Kanada, 7. Meksyk, 8. Zjednoczone Emiraty Arabskie, 9. Kuwejt, 10. Wenezuela, 11. Irak, 12. Nigeria, 13. Brazylia i Norwegia, 15. Angola.

W 2010 roku zanotowano także inne ważne zmiany w raporcie BP. Stany Zjednoczone straciły statut największego konsumenta energii na rzecz Chin.

Źródło: dn.no

Reklama