Pół miliarda euro dla Polski od Norwegii

Prawie pół miliarda euro otrzymała Polska od Norwegii w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz Mechanizmu Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Właśnie mija 5 lat od podpisania tych porozumień. Jak dotąd z pieniędzy tych sfinansowano ponad 400 przedsięwzięć, które dotyczyły przede wszystkim ochrony środowiska, poprawy bezpieczeństwa granic i ochrony dziedzictwa kulturowego. Na jubileuszowym spotkaniu w Ambasadzie Norwegii w Warszawie ambasador Enok Nygaard podkreślał, że Norwegia choć nie należy do Unii Europejskiej chce być jej solidarnym i wiarygodnym partnerem.

"Celem tych dotacji jest zmniejszenie różnic ekonomicznych i społecznych w Europie" - tłumaczył ambasador. Polska jest największym beneficjentem tych środków w Unii Europejskiej, ponieważ otrzymuje ponad 43 procent ogólnej wartości tych dotacji. Poza Polską ze wsparcia Norwegii korzysta 11 nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej oraz Hiszpania, Grecja i Portugalia.

Dzięki norweskim funduszom, polscy policjanci mają nowoczesny sprzęt, który pozwala skuteczniej walczyć ze zorganizowaną przestępczością i lepiej dbać o szczelność granic strefy Schengen. To mobilny system rejestracji odcisków palców, urządzenia do radionamierzania, specjalistyczne samochody i nowoczesne radiotelefony - wymieniał Andrzej Matejuk, komendant główny Policji. Na ochronę polskiego dziedzictwa kulturowego Norwegowie przeznaczyli prawie 90 milionów euro. Iwona Radziszewska, rzeczniczka Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaznaczała, że przywrócenie dawnego blasku krakowskim Sukiennicom, remont piwnic warszawskiej Starówki czy renowację strychów w Malborku zawdzięczamy właśnie Norwegom.

Podobna kwota wsparła inicjatywy związane z ochroną środowiska. Skorzystały z nich, między innymi, szkoły, szpitale i ośrodki pomocy społecznej. W prawie 300 budynkach przeprowadzono termomodernizację, dzięki której stały się one bardziej energooszczędne i komfortowe.

Źródło:IAR