Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Norweska gospodarka w punkcie zwrotnym

 
Jens Stoltenberg,
Foto: regjeringen.no

Premier Norwegii Jens Stoltenberg mówił na rządowej konferencji w sprawie budżetu, że norweska gospodarka rozwija się bardzo dobrze, lecz mimo to można mówić, że znajduje się w punkcie zwrotnym. Z tego powodu budżet na 2012 roku nie może być zbyt wysoki.

Norwescy politycy rozpoczynają prace nad budżetem na rok 2012, a powyższe słowa premiera nadały ton konferencji prasowej. Ministrowie zapewniają, że Norwegia nie ma się czego obawiać, ale jak mówił Stoltenberg, trzeba uniknąć pokusy wydania tak wysokich kwot, które spowodują, że stopy procentowe wzrosną więcej niż przewiduje to Norges Bank.

- Norwegia ma się dobrze i przeszła kryzys finansowy o wiele lepiej niż większość innych państw. Teraz ważne jest ograniczenie wydatków na osłabienie nacisku na stopy procentowe oraz zabezpieczenie miejsc pracy w zakładach, którym grozi bankructwo
– mówił Jens Stoltenberg.

W 2012 znajdą się jednak środki na świadczenia socjalne, kształcenie i transport.

Jens Stoltenberg zwracał uwagę na to, że budżet musi być zrównoważony – Dobry budżet to taki, z którego zadowoleni są wszyscy ministrowie, kiedy wiemy, że ogólna suma nie będzie zbyt wysoka – mówił.

- W latach 2006-2008 wykorzystaliśmy o 40 miliardów koron mniej niż wyniosły zyski z Oljefondet. Dzięki temu w 2009 i 2010 roku mogliśmy przeznaczyć więcej pieniędzy na walkę ze skutkami kryzysu finansowego – dodawał.

Rządząca w Norwegii Arbeiderpartiet chce by praca nad budżetem na 2012 rok była wspólnym dziełem wszystkich partii politycznych. Według słów premiera nie chcą oni, aby nosił on ślady ich programu.


Źródło: e24.no, abcnyheter.no

Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok