Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
4
Kryzys w strefie euro studzi optymizm Norwegów

 
Foto: stock.xchng
Jeszcze kilka miesięcy temu Norwegowie głęboko wierzyli w gospodarkę swojego państwa. Jednak ostatnie wydarzenia w USA i strefie euro poważnie zachwiały przekonaniem, że kraj wyjdzie z kryzysu obronną ręką i pozostanie krainą mlekiem i miodem płynącą.

Podobny spadek zaufania zarówno do swojej domowej jak i państwowej gospodarki odnotowano w Norwegii w 2009 roku, kiedy świat zmagał się z pierwszym uderzeniem kryzysu finansowego. Tendencja uwidoczniona w badaniu przeprowadzonym przez Opinion oznacza, że Norwegowie przestali żyć w błogiej nieświadomości.

Powtarzające się ostrzeżenia wypowiadane przez premiera, szefa banku centralnego, czy ekspertów ekonomicznych skutkują w znaczącym zmniejszeniu się liczby planów wielkich zakupów. Oznacza to, iż społeczeństwo planuje mniej zakupów samochodów, mieszkań, czy remontów powyższych kategorii.

Z drugiej jednak strony wydatki na konsumpcje nieustająco rosną. Norweskie centra handlowe przeżywają okres świetności.

Thomas E. Rønning z Olav Thon Gruppen ma nadzieje, że tendencja utrzyma się, zwłaszcza teraz gdy Boże Narodzenie za pasem. Jego zdaniem Norwegowie nie mają się czego obawiać - Unikniemy wielkiej fali bezrobocia. Do tego odkrywamy duże złoża ropy, to daje poczucie bezpieczeństwa - mówił.

Tymczasem ekonomiści w dalszym ciągu biją na alarm - kryzys się jeszcze nie skończył, sytuacja w Europie jest niemożliwa do przewidzenia.

Jednakże nawet pomimo wyników badań Opinion Norwegowie pozostają jednym z najbardziej optymistycznych narodów świata.


Źródło: aftenposten.no




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jerzy Świerzykał

10-11-2011 20:32

jasta102 napisał:
awaria2003 napisał:
Jasne ze tak, nawet sobie sprawy nie zdajecie ile NAV ma roboty z tymi co zsciemniaja ze sa niepelnosprawni i wdrazaja tylko nowe programy jak ich przywrocic na rynek pracy aktiv sykemelding albo kvalifiseringsprogrammet. Norweska recepta jak zarobic a sie nie narobic to grac niepelnosprawnego. A nasze podatki ida na tych nierobow
zsciemniasz tylko
nasze podatki idą na śniadych

No ale śniadzi są niepełnosprawni z definicji!

Damian von knobellsdorf

10-11-2011 20:24

Jasne ze tak, nawet sobie sprawy nie zdajecie ile NAV ma roboty z tymi co zsciemniaja ze sa niepelnosprawni i wdrazaja tylko nowe programy jak ich przywrocic na rynek pracy aktiv sykemelding albo kvalifiseringsprogrammet. Norweska recepta jak zarobic a sie nie narobic to grac niepelnosprawnego. A nasze podatki ida na tych nierobow

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok