Dla parku przemysłowego Raufoss Industripark, który od czasu kryzysu finansowego w latach 2008-2009 nie miał najlepszych wskaźników jeśli idzie o liczbę osób zatrudnionych, to niewątpliwie bardzo dobra nowina.

Nowa technologia

Spółka Norsk Titanium Components we współpracy z organizacją badawczą SINTEF Raufoss Manufacturing opracowała nową technologię wytwarzania drutów tytanowych. Technologia ta nie wymaga topienia metalu, co pozwala na wyeliminowanie jednego etapu procesu produkcyjnego w stosunku do metody tradycyjnej.

Zarząd Norsk Titanium Components zastanawiał się przez cały dzień nad tym, gdzie ulokować produkcję. Ostateczny wybór wahał się pomiędzy Raufoss, a Glomjord.

- Po dokonaniu analizy sytuacji pod kątem biznesowym i ogólnym, zarząd podjął decyzję o ulokowaniu pilotażowej linii produkcyjnej drutów tytanowych w Raufoss - mówi prezes zarządu spółki, Alf Bjørnseth i dodaje:

- W związku z tym projektem pozostaje do rozwiązania jeszcze wiele wyzwań technologicznych, tak więc dalsza współpraca ze środowiskiem przemysłowym w Raufoss, które posiada wiedzę i umiejętności w zakresie obróbki metali lekkich, będzie kluczowe dla pomyślnej realizacji tej inwestycji.

Nowe miejsca pracy

Inauguracja pilotażowej linii produkcyjnej planowana jest na końcówkę bieżącego roku, a jeśli projekt zakończy się powodzeniem, spółka planuje, by pierwsza normalna linia produkcyjna zaczęła działać pod koniec roku 2014.

Zgodnie z tym, co podaje lokalny dziennik Oppland Arbeiderblad, koszt planowanych inwestycji w związku z nową fabryką to około 200 milionów koron. Docelowo zakład miałby produkować druty tytanowe o wartości około 600 milionów koron rocznie. Druty takie stosuje się między innymi przy konstrukcji samolotów odrzutowych.

Dzięki tej inwestycji w Raufoss może powstać z czasem do 100 nowych miejsc pracy.

Administracja spółki zajmie się teraz planowaniem szczegółów projektu.

Źródła: Fellesforbundet, NRK