Praca i pieniądze
Banki czekają na silną koronę

Lubiący zagraniczne podróże Norwegowie mogą się cieszyć faktem, że korona najpewniej wzmocni się w przyszłości. Ale to wzmocnienie będzie krótkotrwałe.
Norweska korona okazała się jedną ze słabszych walut pod koniec 2013 roku. Osłabiła się o więcej niż 12 % w stosunku do euro.
W ostatnim miesiącu pojawił się jednak znak polepszenia dla norweskiej korony. Cena ropy była wysoka i zagraniczni inwestorzy wykazali wzrost zainteresowania.
- W ostatnich tygodniach zakup korony przez zagraniczne banki był na najwyższym poziomie od września zeszłego roku, kiedy to inflacja w Norwegii była zaskakująco silna - pisze analityk walutowy Camilla Viland w DNB Markets w raporcie.
Wierzą, że pozytywna tendencja będzie trwać, ale raczej w spokojnym tempie.
DNB Markets twierdzi, że euro będzie kosztowało ok. 8,10 norweskich koron za rok. Dziś jest to ok. 8,29 koron.

e24.no
Silniejsza korona w krótszym czasie
Na pytanie, czy norweska korona wzmocni się w tym roku, ekonomista w Sparebank 1 Markets, Shakeb Syed, odpowiada, że sytuacja nie jest taka prosta.
- Wszystko zależy od tego, co było powodem wcześniejszego osłabienia korony. Jeżeli wyniknęło ono ze strachu przed znacznym osłabieniem norweskiej koniunktury, nastąpi wzmocnienie się norweskiej korony w przyszłości.
Sparebank 1 Markets twierdzi, że norweska gospodarka jest w lepszej sytuacji, niż wielu mogłoby przypuszczać.
- Jeszcze jednym argumentem dla mocniejszej korony jest fakt, że norweska polityka pieniężna jest znacznie bardziej ekspansywna niż w podobnych Norwegii krajom.
Syed jednocześnie nie sądzi, że korona znacznie się wzmocni w dłuższej perspektywie.
Źródło: e24.no, zdjęcie frontowe: flickr.com/nrkbeta
Reklama

To może Cię zainteresować
1