Polityka
Partia Postępu na fali hejtu wobec muzułmanów
15

„Ma polecenie od Allaha, by doprowadzić do islamizacji Norwegii". Po raz kolejny Partia Postępu nie pozostawia suchej nitki na muzułmanach.
Na filmiku zamieszczonym ostatnio na Youtube kandydat na burmistrza gminy Gamvik z ramienia FrP, Johnny Olaussen, podczas spotkania partyjnego wykonuje „skecz". Na nagraniu polityk ma twarz pomalowaną na czarno, a na głowie chustę. W tym przebraniu naśladuje arabski taniec. Co śpiewa? Obejrzyjcie:
Bohater piosenki, "bezbronny imigrant", żali się, że Norwegowie go nienawidzą. Czuje się przez nich zaszczuty, a nie wie dlaczego, bo przecież modli się w meczecie "z pupą do góry", a w domu "leje żonę" jak należy.
Za swój występ Olaussen został oskarżony o przestępstwo nienawiści (hatkrim).
Czym w Norwegii grozi hatkrim? Czytaj więcej: Opluł muzułmankę, wylądował w więzieniu. Takie przypadki będą coraz częstsze
- Malowanie twarzy na czarno pochodzi ze Stanów Zjednoczonych - powiedział Rune Berglund Steen z Norweskiego Centrum przeciwko Rasizmowi - i było grubiańskim, rasistowskim przedstawianiem Afroamerykanów jako głupich. Gdyby ktoś z kręgów politycznych w Stanach zrobiłby coś takiego, wywołałoby to wielkie oburzenie.
Podobne zdanie wyraził Jo Inge Hesjevik, lokalny lider Partii Konserwatywnej, która razem z FrP tworzy koalicję w rządzie. Stwierdził, że nigdy nie pozwoliłby na taki „skecz" na spotkaniu.
- Myślę, że moi muzułmańscy przyjaciele odczuliby to jako krzywdzące. To nie jest coś, na co pozwoliłbym podczas spotkania Partii Konserwatywnej - powiedział Hesjevik.
Jednak Per Sandberg, wiceprzewodniczący Partii Postępu, który był obecny na spotkaniu, stwierdził, że nie widzi nic złego w „skeczu".
- Jest mi zupełnie obojętne, co Norweskie Centrum przeciwko Rasizmowi uważa dzisiaj, wczoraj czy jutro. Są niepoważni, nie mają żadnego programu poza propagowaniem kłamstw.
Polecenie od Allaha
Prześmiewczy skecz "Blackface progress deputy" to tylko ostatnie z szeregu antymuzułmańskich wystąpień norweskiej FrP. W zeszłym tygodniu poseł z Partii Postępu Roald Bentzen napisał na Facebooku, że wiceprzewodnicząca Partii Pracy Hadia Tajik ma „polecenie od Allaha, by doprowadzić do islamizacji Norwegii". Hadia Tajik, była norweska minister kultury (więcej TUTAJ) ma pakistańskich rodziców i określa siebie jako niepraktykującą muzułmankę.
„Ma polecenie od Allaha, by doprowadzić do islamizacji Norwegii. Wszyscy oni, co tu przyjeżdżają, mają to samo polecenie, duże lub małe, z bronią lub bez". W odpowiedzi Anniken Huitfeldt z Partii Pracy wezwała przewodniczącą Partii Postępu, Siv Jensen, by ta zadbała o to, żeby w stosunku do Tajik zostały wystosowane oficjalne przeprosiny za antyislamskie komentarze.
Hidżab w przedszkolu
Kolejną sprawą skierowaną przeciwko muzułmanom była zapowiedź Partii Postępu w Kristiansand, że pracownicy gminy będą mieli zakaz noszenia hidżabu lub nikabu.
- Na przykład w przedszkolu nie jest to wskazane, by dla dzieci wzorem była osoba nosząca krępujące ją ubranie. To nie przyczynia się wcale do integracji - powiedział Stian Storbukås, główny kandydat Partii Postępu w wyborach lokalnych. Podkreślił, że noszenie symboli religijnych, takich jak krzyż, nie będzie zakazane.
Projekt FrP nie spodobał się Prawicy oraz Partii Chrześcijańskiej.
- Chcemy aby muzułmanie mieli prawo wyrażać to, w co wierzą - powiedział Tove Welle Haugland z Partii Chrześcijańskiej - To samo musi dotyczyć innych religii. Inaczej staniemy się zamkniętym społeczeństwem.
Źródła: thelocal.no, aftenposten.no
Zdjęcie frontowe: fotolia.pl - royalty free
Reklama
To może Cię zainteresować
5
13-08-2015 17:16
0
0
Zgłoś
13-08-2015 09:45
4
0
Zgłoś
13-08-2015 09:31
1
0
Zgłoś
12-08-2015 22:29
4
0
Zgłoś
12-08-2015 22:21
3
0
Zgłoś
12-08-2015 22:16
2
0
Zgłoś
12-08-2015 21:54
0
0
Zgłoś