Polityka
Homoseksualiści będą mogli oddawać krew
5

Na swoim zjeździe krajowym Arbeiderpartiet poparła prawo, które pozwala homoseksualnym mężczyznom oddawać krew. W tej chwili popierają je już wszystkie norweskie partie, wkrótce wejdzie więc w życie.
- Cieszymy się, że to koniec bezsensownej dyskriminacji - mówi Bård Nylund, szef Norweskiego
Związku LGBT.
- Myślę, że wszyscy uczestnicy zjazdu zgdodzili się, iż taka zmiana to dobry pomysł. Nie można traktować ludzi inaczej tylko dlatego, że mają inną orientację. Tym bardziej, że poprzez oddanie krwi chcą przecież pomóc tym, którzy jej potrzebują - dodaje Tove Karoline Knudsen, rzeczniczka Arbeiderpartiet do spraw zdrowia.
2 lata temu decyzja partii była inna. Jej reprezentaci tłumaczą to jednak potrzebą potwierdzenia braku jakichkolwiek zagrożeń związanych z krwiodawstwem homoseksualnych mężczyzn. W tym czasie wykonano mnóstwo badań, które zaświadczyły, że ich krew jest faktycznie czysta.

fot. pixabay.com
- Zakaz oddawania krwi przez homoseksualistów jest nielogiczny. Osoba, która odbyła stosunek seksualny z kimś, kto zarażony jest wirusem HIV, musi odczekać 6 miesięcy, zanim zostanie dawcą. Mężczyzna, który współżył z innym zdrowym mężczyzną, nie zostanie nim nigdy. To absurd - komentuje Nylund.
Postęp w procesie prawnym okazuje się jednak bardzo niewielki. Osoby za niego odpowiedzialne mówią, że przyczyną tych opóźnień jest konieczność zachowania dużej ostrożności - chodzi przecież o sprawy związane ze zdrowiem nie tylko dawców, ale przede wszystkim biorców krwi.
- Trzeba ustalić, ile wyniesie czas kwarantanny dla homoseksualistów, zanim będą mogli oddać krew. Jeśli dojdziemy do porozumienia w tej sprawie, prawo zostanie uchwalone - informuje Tone Trøen, rzeczniczka partii Høyre.
To kolejny krok Norwegii w stronę pełnej tolerancji i równouprawnienia. Słuszny czy wręcz przeciwnie?
Źródło: nrk.no
Zdjęcie frontowe: wikimedia.org - Ludovic Bertron - Creative Commons Attribution 2.0
- Myślę, że wszyscy uczestnicy zjazdu zgdodzili się, iż taka zmiana to dobry pomysł. Nie można traktować ludzi inaczej tylko dlatego, że mają inną orientację. Tym bardziej, że poprzez oddanie krwi chcą przecież pomóc tym, którzy jej potrzebują - dodaje Tove Karoline Knudsen, rzeczniczka Arbeiderpartiet do spraw zdrowia.
2 lata temu decyzja partii była inna. Jej reprezentaci tłumaczą to jednak potrzebą potwierdzenia braku jakichkolwiek zagrożeń związanych z krwiodawstwem homoseksualnych mężczyzn. W tym czasie wykonano mnóstwo badań, które zaświadczyły, że ich krew jest faktycznie czysta.

fot. pixabay.com
- Zakaz oddawania krwi przez homoseksualistów jest nielogiczny. Osoba, która odbyła stosunek seksualny z kimś, kto zarażony jest wirusem HIV, musi odczekać 6 miesięcy, zanim zostanie dawcą. Mężczyzna, który współżył z innym zdrowym mężczyzną, nie zostanie nim nigdy. To absurd - komentuje Nylund.
Postęp w procesie prawnym okazuje się jednak bardzo niewielki. Osoby za niego odpowiedzialne mówią, że przyczyną tych opóźnień jest konieczność zachowania dużej ostrożności - chodzi przecież o sprawy związane ze zdrowiem nie tylko dawców, ale przede wszystkim biorców krwi.
- Trzeba ustalić, ile wyniesie czas kwarantanny dla homoseksualistów, zanim będą mogli oddać krew. Jeśli dojdziemy do porozumienia w tej sprawie, prawo zostanie uchwalone - informuje Tone Trøen, rzeczniczka partii Høyre.
To kolejny krok Norwegii w stronę pełnej tolerancji i równouprawnienia. Słuszny czy wręcz przeciwnie?
Źródło: nrk.no
Zdjęcie frontowe: wikimedia.org - Ludovic Bertron - Creative Commons Attribution 2.0
Reklama
To może Cię zainteresować
22-04-2015 15:46
1
0
Zgłoś
22-04-2015 09:52
1
0
Zgłoś
21-04-2015 16:43
1
0
Zgłoś
21-04-2015 16:08
0
0
Zgłoś
21-04-2015 15:50
1
0
Zgłoś