Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Polityka

7 na 10 Norwegów obawia się ataku terrorystycznego

agnieszka.kujawa@mojanorwegia.pl

17 lutego 2015 09:45

Udostępnij
na Facebooku
13
7 na 10 Norwegów obawia się ataku terrorystycznego


Tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Ipsos MMI. W badaniu brało udział 515 osób, z których 68% w różnym stopniu boi się, że Norwegia będzie kolejnym celem ataku terrorystów. 32% ankietowanych deklaruje, że nie przejmuje się tym problemem.

Liczba osób, które obawiają się ataku terrorystycznego znacznie się zwiększyła po zamachach, które dotknęły Francję. Atmosfera strachu narasta także po ostatnich wydarzeniach w Danii. W niedzielę, w Litteraruthuset w Oslo, zorganizowano spotkanie na temat Charlie Hebdo i wolności słowa. W czasie debaty budynku pilnowali uzbrojeni policjanci.

– Wprowadziliśmy szczególne środki ostrożności mające poprawić zarówno ogólne bezpieczeństwo, jak i zapewnić ochronę podczas szczególnych wydarzeń – mówi Finn Belle z Policji w Oslo.

– Norwegia i jej zagraniczne interesy mogą być zagrożone przez militarne jednostki fanatycznych bojowników. Powinniśmy być przygotowani w razie ataku. W 2014 roku terroryści umacniali swoją pozycję, szczególnie w Syrii i w Iraku, a zagrożenie dla świata zachodniego, Norwegii i norweskich interesów nie maleje w 2015 roku – mówił w czwartek Kjell Grandhagen z Norweskich Sił Zbrojnych. Grandhagen na konferencji prasowej w Oslo omawiał raport Fokus 2015, omawiał również zagrożenia związane z sytuacją panującą w Afryce Północnej i na Ukrainie.


Kjell Grandhagen
fot. forsvaret.no

W wyniku zamachu terrorystycznego w Danii jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne. W 2007 roku duński dziennik Jyllandposten opublikował na swoich łamach rysunek Mahometa autorstwa szwedzkiego rysownika Larsa Vilksa. Prorok został tam przedstawiony jako siedzący pies. Zamachowcy ostrzelali kawiarnię, w której odbywało się spotkanie z rysownikiem pt. „Sztuka, bluźnierstwo i wolność”. Według świadków zdarzenia, w ciągu minuty mogło paść nawet 40-50 strzałów. Jeden z zamachowców został zabity, wcześniej jednak udało mu się uśmiercić jedną osobę w pobliżu synagogi.

Norweska Policyjna Służba Bezpieczeństwa (PST) przeanalizowała możliwości ataku terrorystycznego przeciwko Norwegii w 2015. Pisaliśmy o tym w poprzednim artykule.


źródło: nettavisen.no, abcnyheter.no, forsvaret.no
źródło zdjęcia frontowego: fotolia.com - royalty free





Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Joanna Kuchnicka

17-02-2015 20:15

Zawisz napisał:



Proszę mi wybaczyć ale to takie lewackie mazi-mazi co pani wkleiła czy też napisała; dobrze, że nie przytoczyła pani wypraw krzyżowych, palenia czarownic na stosie, itd.
Osobiście staram się analizować informacje, porównując ich treść z różnych źródeł. A w szczególności odpowiednio dobierać źródła.



Co ma palenie czarownic na stosie do zebranego materiału? Rozumiem że to co widzisz w tym tekście to nieprzeanalizowane informacje z nieodpowiednio dobranych źródeł?

Zawisz napisał:

Rozsądny człowiek zapobiega problemom a nie świadomie do nich dopuszcza żeby zabrać się za odwracanie skutków.


W 100 % się zgadzam! Szkoda że nie zawsze się da...Tu moglibyśmy sobie wtrącić znów wątek palenia czarownic. Pewnie dziś np ja byłabym jedną z nich. Ale do rzeczy.

Zawisz napisał:




Obecnie mamy politycznie poprawne rządy, poprawne media, lewicową prasę, organizacje polityczne, czy społeczne, które przekrzykują się wzajemnie i zapewniając nas, że mordercy tacy jak Nidal Malik Hasan czy inne anomalie to nie Islam.
Za to nader często chrześcijanie są „be”, są zacofanymi rasistami, którzy nie nadążają za postępem zacnego świata, etc.
A islamizacja to fobia i bat na głupich Europejczyków, którzy często boją się wyrazić swoje własne zdanie, kiedy funkcjonariusz państwowy albo obca kulturowo osoba włazi im chamsko z butami do domu.


Może powinnam dodać komentarz do zacytowanej przeze mnie pierwszej wypowiedzi. Nie określiłam się nigdzie jako obrońca islamistów ani żadnej formy terroru. Chodziło o to że większość jest tak skupiona na czytaniu podrzędnych artykułów w dodatku często w pośpiechu i z niezrozumieniem (czego skutki widzimy później w komentarzach..) a temat jest dość drażliwy + wart uwagi że myślę warto przyjrzeć mu się troszkę bliżej i z różnych stron.

Podsumowując. Jak to określiłeś "be" jest każdy objaw fanatyzmu i debilizmu. Nie zależnie od koloru, wyznania czy imienia.
A tak prywatnie odemnie to po prostu wkurza mnie bezmyślne komentowanie poważnych spraw na których wiedzę owi komentatorzy mają wyłącznie z "faktu", tv, czy "onetu". Nie znam tematu? Mam zbyt mało danych? NIE ODZYWAM SIĘ Kończę bo coś mam skłonność do zbaczania z tematu.
Miłego wieczoru

Jan .

17-02-2015 19:55

Asikhb napisał:
[b]

Nie będę na forum wypowiadać się na temat moich osobistych poglądów dotyczących islamistów i organizacji przestępczych. Dobre na dyskusję i chętnie pogadam, ale nie tutaj



SZACUN.

Joanna Kuchnicka

17-02-2015 19:43

WujekJanek napisał:


usiłujesz powołując się na fakty tłumaczyć, iż to nie Muzułmanie są w czołówce siewców terroru, podczas gdy jest to nieprawda, bo:
1. Bo wszyscy wiedzą że to islamiści
2. Bo w internecie pisali że islamiści
3.Bo jedna Pani w pociągu mówiła że to islamiści...


Wujku,
niczego nie usiłuję. Powołując się na wypowiedź kolegi znanego z drążenia tematów proponuję przez minut kilka zastanowić się troszkę nad CAŁOŚCIĄ szerokiego tematu jakim jest terroryzm.

WujekJanek napisał:


Moja droga, żyjemy w XXI wieku, ale mentalnie tłum jest na poziomie ery kamienia łupanego.

Tak więc daj sobie spokój. Tak myślę. Islamisty, muzułmany, binladenowcy i tym podobni to największe zagrożenie dla cywilizacji i niech tak zostanie. Szkoda czasu i atłasu, jak powiedział Król Staś, a Balcerowicz musi odejść...


Nie będę na forum wypowiadać się na temat moich osobistych poglądów dotyczących islamistów i organizacji przestępczych. Dobre na dyskusję i chętnie pogadam, ale nie tutaj

Jan .

17-02-2015 19:39

Ronn napisał:
[quote][

Janku mow za siebie :P :P ja uwazam ze spoleczenstwo swoje wie... to nie jest tak ze ludzie nie maja swojego zdania na ten temat... problem polega na tym ze nasz swiat stal sie jednym wielkim jebanym reality show...jestesmy manipulowani kazdego dnia przez media ktorymi steruja wyzsze instancje.

Moim zdaniem to zza oceanu pociagane sa sznurki aby znienawidzic islam... Jestesmy w koncu zwierzetami... musimy miec wrogow aby wyladowac agresje a jesli ich nie mamy to trzeba ich stworzyc..[/quote]

Witaj Ron, miło znów Cię...chyba powinno się napisać: miło cię czytać.

1. Też uważam że społeczeństwo swoje wie.
2. Też uważam, że ludzie mają swoje zdanie. Każdy ma swoje zdanie i co więcej częściej skupia się na jego obronie niż na dyskusji.
3. Tak, to prawda, jesteśmy jako całe społeczeństwa manipulowani. Na świecie istnieją Politycy. To ich praca. Chyba nie uważasz że polityk występując publicznie jest szczery powyżej poziomu błędu statystycznego.
4. Sznurki zza Oceanu: ależ absolutnie. Już Kazik lata temu śpiewał: TO NIE JEST WOJNA BOŻA, TO WOJNA O ROPĘ BLISKO MORZA. Nawiasem: sznurki rozciągnięte są zewsząd i we wszystkich kierunkach.
5.Wrogowie: nic tak nie cementuje grupy i nie jednoczy wokół lidera jak domniemanie istnienia wroga. Im wróg drapieżniejszy, bardziej krwiożerczy i agresywny - tym lepiej.

CO MNIE BOLI?

To, że ludzie nie myślą. Nie analizują. Łykają jak pelikan cegłę cokolwiek im się da. Ktokolwiek nie powie -co jest sprzeczne z zasadami ekonomii, matematyki i rozsądku- że obniży podatki i zwiękaszy pensje, ten ma wygrane wybory w kieszeni. Jedna z podstawowych prawd psychologii społecznej brzmi: jeden człowiek myśli. Dwu ludzi dyskutuje. Ale trzech ludzi wybiera z pośród siebie lidera i jak barany idzie za nim w ciemno.
I o to mi chodzi, choć zdaję sobie sprawę z bezsilności i bezsensu mojego gniewu: ludzie są jacy są. A są tacy że nie myślą, tylko bezmyślnie powtarzają to, co kiedyś usłyszeli. Stąd ten przykład o antysemityźmie usprawiedliwionym tym, iż Żydzi zabili Jezusa. To kuriozum jakieś...

Pomyśleć, pomyśleć, pomyśleć czasami...
Ale łatwiej jest wyklepać slogan.

I TO MNIE BOLI

Jan .

17-02-2015 16:38

Droga Asikhb,
Towarzysz Lenin naucza, i słusznie, że do tłumu należy mówić językiem tłumu. Bo inaczej tłum nie zrozumie. I w najlepszym przypadku JEDYNIE obrzuci Cię kamieniami.

Ja całkowicie zgadzam się z Tobą. Merytorycznie. Ale semantyka jest nie strawna dla tłumu. Bo usiłujesz powołując się na fakty tłumaczyć, iż to nie Muzułmanie są w czołówce siewców terroru, podczas gdy jest to nieprawda, bo:
1. Bo wszyscy wiedzą że to islamiści
2. Bo w internecie pisali że islamiści
3.Bo jedna Pani w pociągu mówiła że to islamiści...

Moja droga, żyjemy w XXI wieku, ale mentalnie tłum jest na poziomie ery kamienia łupanego. Chcesz dowodu? Proszę bardzo. Zaręczam, że znacz bardzo wiele osób, które swój antysemityzm usprawiedliwiają tym, że Żydzi zabili Jezusa. Baz komentarza. No może jeden malutki: te osoby powinny tępić nie Żydów, a Włochów.

Tak więc daj sobie spokój. Tak myślę. Islamisty, muzułmany, binladenowcy i tym podobni to największe zagrożenie dla cywilizacji i niech tak zostanie. Szkoda czasu i atłasu, jak powiedział Król Staś, a Balcerowicz musi odejść...

Aż dziw -teraz z przymrużeniem oka- że chwytliwych hasełek nie stosują katecheci do ocieplenia wizerunku Chrześcijaństwa wśród uczniów. Który wszak uczeń lubi ślęczeć nad książkami? Kościół jest więc najlepszym przyjacielem ucznia, gdyż to właśnie Chrześcijanie spalili Bibliotekę Aleksandryjską, największą skarbnicę wiedzy i kultury Świata Antycznego.

an ba

17-02-2015 16:28

to nie ma nic wspolnego z islamem
Zamachowiec z Kopenhagi miał 22 lata i był Duńczykiem Urodził się i wychował w Danii.

Nazywał się Omar El-Hussein.



Francja: Zamach w "Charlie Hebdo"


to nie ma nic wspolnego z islamem



oczywiscie obrzezanie ,oblewanie kwasem, tortury w rodzinach muzulmanskich sie nie licza jak zamach

Joanna Kuchnicka

17-02-2015 15:50

"Nie wszyscy muzułmanie to terroryści, ale wszyscy terroryści to muzułmanie".Tak?W ciągu ostatnich pięciu lat ze wszystkich ataków terrorystycznych w Europie tylko 2% dokonali muzułmanie. W 2013 roku w Europie było 156 zamachów (sto pięćdziesiąt sześć! kto o tym słyszał w naszych mediach?). Spośród nich raptem... 2 (dwa) o podłożu religijnym (i o nich słyszeliśmy wszyscy). W 2012 roku - 219 zamachów, w tym sześć religijnych. W 2011 - ani jeden na 174. Rok wcześniej raptem trzy na 249.To daje średnią poniżej 2% (dwóch procent).Kto w takim razie dokonuje zamachów w UE, skoro nie brodaci Allahowiercy? Europejscy nacjonaliści i separatyści. Inne cechy? Biali, chrześcijanie.W latach 2010-2014 od 55 do 74 procent zamachów przeprowadzili separatyści. Kto i gdzie? W Irlandii Płn. (nowa IRA i afilianci, biali, katolicy), baskijska ETA (biali, katolicy), korsykańska FLNC (biali, katolicy) czy bretońska ARB (biali, katolicy).Na drugim miejscu uplasowali się anarchiści i organizacje, które czasem same nie wiedzą, czego chcą, ale działają antysystemowo a nie antyreligijnie (Grecja, Włochy, Hiszpania, Turcja). Pomijam już skróty nazw i tło religijne - to akurat powinno być oczywiste dla każdego z tych krajów)."Ale nikt nie prześladuje muzułmanów tak, jak chrześcijan". "Bo w Londynie Arabowie zadźgali chrześcijanina, bo atakują kościoły, bo to, bo tamto...".Tak?W 2013 w Wielkiej Brytanii (West Midlands) prawicowi narodowcy podłożyli trzy bomby pod meczety i zadźgali starszego muzułmanina. We Francji aresztowano dwóch niezależnie działających sprawców na usiłowaniu przeprowadzenia zamachów w meczetach (2013). Rok wcześniej wybuchł meczet w Bordeaux. W Czechach i Niemczech aresztowania za ataki na Romów i Turków.No i nie zapominajmy o Andersie Breiviku, który wystrzelał w Norwegii 77 osób w imię "chrześcijańskiej Europy" i przeciw "islamizacji jego kraju". w USA aż 94% zamachów terrorystycznych dokonują nie-muzułmanie. Wyżej w tym rankingu są nawet Żydzi i Latynosi (źródło: FBI i Princeton University).Gdy atak przeprowadzi muzułmanin, bez względu na jego motywację, mówi się o "muzułmańskim fundamentaliście" (nawet, jeśli działał z powodów politycznych albo był wariatem). Jeśli bombę podkłada katolik, okazuje się, że wiara nie ma znaczenia, ważne są powody działania. To są podwójne standardy. Albo wszystkich określamy kolorem skóry i wyznaniem, albo nikogo.Tak więc może ostrożnie z tym definiowaniem "my" i "oni"... Może nie jest tak źle z tym zagrożeniem islamizacją i dżihadem w Europie, może to tylko tak wygląda w telewizji. Nie dajmy sobie robić wody z mózgu.Dane z nowego raportu Europolu (międzynarodowa policja europejska) na temat terroryzmu w UE"

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok