Wysokie kary dla złodziei samochodów

34-letni Polacy będą musieli odbyć kary pozbawienia wolności w wysokości 2 lat i 4 miesięcy oraz 2 lat i 3 miesięcy. Sąd w Moss uznał ich winnymi kradzieży dokonanej w lipcu zeszłego roku.
W piątkowy wieczór z parkingu przy lotnisku Rygge ukradziono dwie Toyoty Land Cruiser oraz Lexusa o łącznej wartości ok. 2 milionów koron.

Toyota Land Cruiser, foto: wikipedia.org
Wjazd prosto w barierki
Strażniczka na parkingu zauważyła, że 2 samochody próbują wyjechać w niedozwolonym miejscu. Było ono zablokowane łańcuchem. Kiedy nadjechał trzeci samochód, strażniczka kazała kierowcy podjechać do automatycznych barierek. Blokada nie podniosła się i kierowca wjechał w barierkę. Strażniczka zadzwoniła wtedy na policję.
150 km/h po E6
Patrol policyjny zaobserwował skradzione samochody na drodze E6 w Sarpsborg i zaczął za nimi podążać na włączonym sygnale świetlnym. Żaden z trzech samochodów się nie zatrzymał, a prędkość, którą rozwinęły, wynosiła ok. 150 km/h.
W Skjeberg złodzieje natrafili na zator drogowy, dwoje z nich zmieniło kierunek jazdy na Løkkevika, ostatni skierował się na Halden.
Samochód, który jechał w kierunku Halden został zatrzymany przy pomocy kolczatki. Kierowca wybiegł z samochodu, ale został zatrzymany przez policję po krótkim czasie.
Policja zatrzymała również drugiego kierowcę, trzeciego nie udało się odnaleźć.
W sądzie jeden z Polaków tłumaczył, że dostał propozycję przetransportowania samochodu do Göteborga. Kiedy zauważył, że na drodze E6 zaczęła ścigać go policja uznał, że coś jest nie tak, ale nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego się nie zatrzymał.

Lotnisko Rygge, foto: wikipedia.org
Fałszywa tożsamość
Drugi Polak nie chciał złożyć zeznań przed sądem. Mężczyzna został skazany za posługiwanie się fałszywymi danymi osobowymi. Okazało się, że odciski jego palców widnieją już w norweskim rejestrze policyjnym.
Sąd w Moss w uzasadnieniu wyroku zawarł, że Polacy odpowiadają za kradzież towarów o bardzo wysokiej wartości. Położono nacisk na fakt, że do kradzieży niezbędna była wiedza na temat łamania zabezpieczeń komputerów pokładowych w samochodach. Mężczyźnie nie zatrzymali się, kiedy zaczęła ścigać ich policja, a nawet zwiększyli prędkość.
Sąd uznał, że 2 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności są odpowiednią kara za kradzieże, mężczyzna, który posługiwał się fałszywą tożsamością odbędzie dodatkowy miesiąc kary w więzieniu. Oboje muszą zapłacić 350 000 koron właścicielom samochodów. Mężczyźni przed zapadnięciem wyroku spędzili 193 dni w areszcie tymczasowym - ten okres zostanie odliczony od całkowitego wymiaru kar.
Źródło: nrk.no, zdjęcie frontowe: GoogleStreetView
To może Cię zainteresować
07-02-2014 18:04
0
0
Zgłoś
04-02-2014 19:37
0
-1
Zgłoś
04-02-2014 19:28
0
-1
Zgłoś
04-02-2014 16:42
0
0
Zgłoś