Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Polacy w Norwegii

Sezon na suszenie ryb

Udostępnij
na Facebooku
11
Sezon na suszenie ryb

Polacy często wyjeżdżają do Norwegii zimą, aby pracować w przemyśle rybnym. Obecnie zajmują się suszeniem ryb.



Bardzo zimna styczniowa aura znacznie opóźniła proces suszenia dorsza. Ta ryba nie toleruje wielkich mrozów, ale zaraz po tym, jak temperatury trochę zelżały, na całych Lofotach rozpoczęto „wieszać" dorsza. W wyniku tego procesu powstaje charakterystyczna norweska przekąska - tørrfisk, czyli ryba suszona na wolnym powietrzu, bez dodatku soli.

Suszenie Ryb
Na zdjęciu Maciej w pracy, lofotposten.no/Kai Nikolaisen


- Zaczęliśmy wieszać ryby na początku zeszłego tygodnia, wieszamy tyle, ile się da - powiedział przedstawiciel Ramberg FIsk AS, Vidar Henriksen.

Henriksen cieszy się z nadchodzących prognoz pogody:

- Temperatury oscylujące w granicach zera i lekki wiatr to idealne warunki na suszenie ryb. Jakość dorsza jest doskonała. Ryby biorą jak marzenie, kupujemy ok. 50-60 ton dorsza dziennie. W piątek przyjechało do nas ponad 100 ton, na razie nie zamawiamy więcej.

Suszenie ryb
Tradycyjne wieszaki do suszenia ryb, wikipedia.org


Ryby suszy się na specjalnie przygotowanych „wieszakach". Pracuje przy nich trzech Polaków: Maciej, Przemek i Paweł. Praca stanowi dla nich ogromną zabawę.

- We are just hanging around - odpowiada Maciej na pytanie, czym się zajmuje.

Mężczyźni stoją przy zbiorniku, który otacza reling. Zbiornik wypełniony jest wypatroszonymi rybami, jego dno podnosi się, kiedy ryb ubywa.

- Dobrze się nam pracuje w tej branży. Jestem tutaj już drugi sezon i chętnie będę tu wracał - mówi Maciej.

Między każdym zbiornikiem z rybami Maciej, Przemek i Piotr mają chwilę przerwy na złapani oddechu. Opowiadają, że w pracy wykonują zróżnicowane zadania - od patroszenia do wieszania ryb.

- Najlepiej czuje się właśnie tutaj, przy wieszaniu ryb. Mogę wtedy postać na świeżym powietrzu, jest cicho i spokojnie. Podziwiam również piękno natury - kończy Maciej.

Suszenie ryb
Suszenie ryb, wikipedia.org


Źródło: lofotposten.no, zdjęcie frontowe: wikipedia.org




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


K T

12-02-2014 12:56

Bo na polnocy to jest jakas inna rasa bardziej myslacych norskow. Ale co do "lizania dupy" Szwecji i Danii to oni to robili kiedys odkad znalezli rope to stali sie aroganccy raczej wobec Dunczykow i Szwedow.... czuja sie jakby cos osiagneli a jedyne co zrobili to rope odkryli...

misiu73 napisał: jeżeli chodzi o opinie ludzi z Oslo to Oslo to nie Norwegia.DOKŁADNIE ... ,
tak właśnie mówią Norgi Tu na Północy .
---
Mało tego mówią iż całe południe , to sprzedajna kxxxx , która liże dupę Szwecji i Danii Kolonia Duńsko-Szwecka ... !!!

mariusz marius

12-02-2014 07:59

Smakołyki czy nie , jedzą je osoby które chcą .
Susz jest dobry do piwka z masełkiem , lepsze niż nachosy
ale to trzeba lubieć , jeszcze islandzki hardfiskur jest na wypasie
Rorbua serwowała torkfiska z pieca z pysznym garniszem z smarzonym boczkiem , czosnkiem pomidorkami i szczypiorem i ziemniakami naprawdę wypas. Susz mają w małych pudełkach za 49kr
Poza tym nikt nikogo do jedzenia kaszanki czy flaków a tym bardziej torkfiska nie zmusza ,jesz jak chcesz .

Wiec ci którzy nigdy nie próbowali torkfiska a np. wąchali albbo tylko z posłuchu usłyszeli co to za draństwo, to przy produkcj flaczków i ich wielokrotnego gotowania to dopiero śmierdzi hehhe
bez spin ludziska

Anna Bak

11-02-2014 18:54

@Fantomas - masz takie samo pojecie o suszeniu ryb, jak i o specyficznym klimacie (przede wszystkim Lofoty), jak korowa o komputerze

Chochlik napisał:Po co moczyc lepiej ostrzyc zebiska
Nie wiem jak w innych częściach Norge , Tu na Północy , Norgi "OSTRZĄ" sobie zębiska tym specyfikiem jak chleją ... kaffedohtor ... !
---
U Nas zagryza się chlebem , a Tu właśnie suszem z dorsza , tylko to są suszone indywidualnie i nie te najchudsze , a całkiem dorodne okazy ...
---

Gabriel napisał:
kamil75 napisał:
we wrzesniu tez te ryby wisza suche juz na wior nie mam pewnosci czy to te same czy tez druga tura.
smierdzi to dziadostwo i jest takie twarde ze nozem z pilka tego nie przetniesz
pytalem sie znajomych w oslo na co im te ryby?
powiezieli ze malo kto to je

Ot taka tradycja , by pamiętać iż ich przodkowie mieli straszną biedę .
---
Ogólnie , to tego nie je się suchego ...
---
Tylko moczy się w mleku , najlepiej owczym ... i to spory czas .później dopiero przyrządza się na różniste sposoby najsmaczniejsze z kartoflami w mundurkach i kwaśnym mlekiem .
---
Większość jednak tego suszu , trafia jednak nie do spożycia , a do FIRM KOSMETYCZNYCH !!!


Po co moczyc lepiej ostrzyc zebiska

kamil75 napisał:
we wrzesniu tez te ryby wisza suche juz na wior nie mam pewnosci czy to te same czy tez druga tura.
smierdzi to dziadostwo i jest takie twarde ze nozem z pilka tego nie przetniesz
pytalem sie znajomych w oslo na co im te ryby?
powiezieli ze malo kto to je

Ot taka tradycja , by pamiętać iż ich przodkowie mieli straszną biedę .
---
Ogólnie , to tego nie je się suchego ...
---
Tylko moczy się w mleku , najlepiej owczym ... i to spory czas .później dopiero przyrządza się na różniste sposoby najsmaczniejsze z kartoflami w mundurkach i kwaśnym mlekiem .
---
Większość jednak tego suszu , trafia jednak nie do spożycia , a do FIRM KOSMETYCZNYCH !!!

Fantomas napisał:[quote]"Suszenie" ? W norweskim klimacie to te rybki beda na wpol zgnile i opakudzone przez muchy. Smacznego.
Ty
MUNDRY inakszy ..
.

Zanim coś pieprzniesz od rzeczy .../jak łysy o beton /
to zajżyj do google , to naprawdę nie boli ...
---
PAJACU ...
---
---
Przy okazji
jeżeli już , to nie przez muchy a ptactwo , które dostaje się do tych suszek poprzez dziurawe siatko ochronne .

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok