Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Pożar w biurze dwóch Polaków w Blommenholm

 
 Paweł i Marek patrzą na akcję strażaków,
foto: budstikka.no
We wtorek w Blommenholm w Bærum zapalił się budynek, w którym mieściło się biuro dwóch rzemieślników z Polski. Paweł i Marek mają nadzieję, że straty nie będą zbyt duże.


- Nasze biuro mieściło się w tym budynku od roku. Z tego co widzieliśmy drugie piętro, na którym znajdował się nasz lokal, nie zostało aż tak dotknięte pożarem. - powiedzieli Polacy w rozmowie z lokalną gazetą Budstikka, podczas gdy strażacy walczyli jeszcze z ogniem. 

W biurze Paweł i Marek przechowywali część ważnych dokumentów, jednak komputery i dyski twarde znajdowały się w innym miejscu. Poza tym duża część naszych papierów była akurat u księgowego, dlatego Polacy przypuszczają, że nie wszystkie ważne dokumenty spłonęły.

Marek przyjechał do Norwegii w 2005 roku po to, by położyć nowy dach na willi, która właśnie spłonęła w dużym pożarze we wtorkowe popołudnie. 
- Położenie tego dachu było ciężką pracą. Dlatego ciężko jest patrzeć na to, jak wszystko zostało zniszczone.- powiedział Polak. 

Polscy rzemieślnicy zostali poinformowani przez straż pożarną, że drugie piętro na którym leży ich biuro zostało zalane. 
- Jest jeszcze trochę za wcześnie, żeby zastanawiać się nad tym, co będzie jeśli straciliśmy wszystko. Musimy jeszcze porozmawiać z firmą ubezpieczeniową. - mówi Paweł. 

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło we wtorek o godzinie 15.50. Dach budynku był w pełnym ogniu, gdy po paru minutach przyjechała straż pożarna. Willa ma cztery piętra i jest murowana. 

 - Pod tym adresem zameldowanych jest 15 osób. Na szczęście nikogo nie było w domu, kiedy budynek zaczął płonąć. - powiedział szef policji Dag Funderud. 

Około godziny 16.50 straż pożarna podejrzewała, że dach budynku może się zawalić. Na szczęście wydaje się, że konstrukcja powinna wytrzymać, pomimo dużych uszkodzeń.
❤️ 0
😂 0
😢 0
😠 0
😮 0
Gość
Wyślij


Raport Norwegia

Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok