
82 ampułki amfetaminy znalezione w żołądku Polaka Foto: Tromso.no |
Na konkretny trop funkcjonariuszom udało się wpaść, po tym jak w czerwcu bieżącego roku na lotnisku w Tromsø zatrzymali Polaka z 82 ampułkami amfetaminy w żołądku.
Policja podejrzewa, że grupa przemytnicza miała siedmiu szefów: sześciu Polaków i Norwega, to właśnie oni odpowiedzą przed sądem. Pozostali to Norwegowie z okolic Tromsø . Śledztwo w sprawie szajki trwa od 2008 roku i jest jednym z najpoważniejszych w historii policji regionu. W jego trakcie Norwegowie ściśle współpracowali z odpowiednimi organami polskimi.
Yngve Myrvoll, funkcjonariusz policji z Tromsø mówił dla itromso.no, że żaden z szefów szajki nie usłyszał jeszcze zarzutów, ale będą one obejmować zarówno przestępstwa narkotykowe, jak i zorganizowaną przestępczość.
Zatrzymanie polskiego kuriera w czerwcu bieżącego roku nastąpiło w wyniku postępów w śledztwie. Ukrył on w swoim ciele, w 82 ampułkach około 800 gram amfetaminy o łącznej wartości około miliona koron norweskich.
Rozprawa zaplanowana jest na 24. stycznia 2011 roku w sądzie rejonowym Nord Troms. Ma potrwać 3 tygodnie. Przy siedmiu oskarżonych, z których każdy będzie miał swojego obrońcę będzie tłoczno.
Torstein Rugtvedt, obrońca jednego z Polaków mówił, że jego klient nie przyznaje się do winy. Cała szóstka polskich obywateli przebywa w areszcie tymczasowym, z obawy, że opuścili by Norwegię i uniknęli kary.
MN/Przegląd prasy
To może Cię zainteresować
06-11-2010 00:01
0
0
Zgłoś