Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

3
Polak rozwiązaniem

 Foto: stock.xchng
Utrykningspolitiet (oddział policji do spraw wypadków, UP) ma w okresie Wielkanocy pełne ręce roboty, wielu osobom na norweskich drogach się bardzo spieszy. Co jednak zrobić, gdy UP zatrzyma, nałoży mandat i odbierze prawo jazdy? Pewien mężczyzna znalazł rozwiązanie – wynająć Polaka, by go dowiózł na miejsce.

Pomysłowemu Norwegowi nie odebrano co prawda prawo jazdy. Do prowadzenia pojazdu ważącego ponad 3,5 t potrzebne jest prawo jazdy C1E, którego nie miał. Funkcjonariusz zabronił mu więc dalszej jazdy i wręczył mandat opiewający na 6 500 NOK za przekroczenie prędkości o 28 km/h.

Policjant UP widział jakiś czas później pojazd na drodze. Tym razem wszystko zgodnie z przepisami – odpowiednia prędkość i uprawniony do jazdy kierowca. Nieszczęśnikowi udało się bowiem wynająć Polaka pokonania za niego trasy do Kristiansand.


Źródło: adressetidene.no


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


tomek tarczewski

22-04-2011 14:35

ja tez to zauwazylem fajny byl artukul jak to potrzebowali wolontariuszy na mistrzostwa w oslo tak byl napisany ze mozna bylo myslec nic tylko brac urlop z pracy i zglaszac sie na ochotnika na 2 tygodnie za 2 bilety a w tym samym czasie glowny szef dostaje premie 1 milion kr ja zagladam tutaj coraz rzadziej juz bardziej wole vege

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok