Polak rapuje w kraju fiordów. FRYTT wraca z nowym klipem [VIDEO]

Kawałek „Czekamy na weekend” powstał już jakiś czas temu. To kolejny utwór z nadchodzącej wielkimi krokami płyty duetu Frytt&Ceza. CNW jest sequelem „Od piątku do piątku” EMGR, który nakręcono w 2012 roku.  

– Któregoś dnia dostałem od jednego z producentów paczkę z kilkoma „bitami” do wyboru. Po przesłuchaniu od razu wiedziałem, co wybrać i jaki tekst do tego powstanie – opowiada nam Frytt o swoim najnowszym kawałku.

Tekst powstał praktycznie od razu. Jego przesłanie jest proste i oczywiste. Chodzi o to,  aby cieszyć się życiem i czasami oderwać się od szarej codzienności. Dla tych bardziej dociekliwych FRYTT i Cezar zamieścili tekst „Czekamy na weekend” w opisie pod klipem na Youtube.

Najwięcej czasu zajęły nagrania – raper chciał, by wszystko wyszło tak, jak sobie to zaplanował.

Razem z Cezarem Frytt rozpoczął prace nad ich wspólną płytą. – Po kilku sesjach w moim domowym studio stwierdziliśmy, że Cezary dogra swoją kwestie.

Frymarkiewicz przyznaje, że wyzwaniem dla Cezara było dopasowanie się do stylu utworu, a także … do wizji samego Frytta. – Wyzwanie miał tylko Cezary, który musiał się dobrze dopasować, jeśli chodzi o moją wizję kawałka. Jak widać, zrobił to bardzo dobrze.

„Jeśli chodzi o teledysk, to zawsze chciałem mieć prosty klip, dlatego tez już jakiś czas nagrywałem ujęcia z prywatnych wypadów z rodziną i przyjaciółmi” – Frytt opisuje proces powstawania teledysku.  Montażem zajął się dobry znajomy rapera z jego rodzinnych stron, Michał Koniarski ze steamtv.pl. –  Kręcił dla mnie wcześniejszy teledysk na projekt z fundacją Drużyna Mistrzów. Nie było to łatwe zadanie, gdyż dostał naprawdę dużo materiału video. Następnym wyzwaniem było dograć ujęcie, które wszystko to ze sobą połączy w jedna całość.

W teledysku brakowało kilku ujęć, ale udało się je dograć podczas imprezy organizowanej przez PSBProff oraz BMW Polish Club Norway. – Klip uzupełniliśmy też spontaniczną przeplatanką z drogi do studia – dodaje Cezar.

Jak raperzy spędzają czas w Norwegii? – Myślę, że tematyka kawałka doskonale to pokazuje: rodzina przyjaciele i muzyka – uważa FRYTT.

Cezar dodaje:
– Nie mam wolnego czasu, robię rap, Rebelię, pracuję, uczę się i działam.

Zapytaliśmy ich także, jak Polacy spędzają wolny czas w kraju fiordów. 
– A co do tego, jak Polacy spędzają wolny czas w Norwegii, myślę, ze jest to uwarunkowane wieloma czynnikami, jak np. jak długo tu są, jaką maja prace, czy są tu sami, czy z rodziną.  Ciężko mi się wypowiadać w imieniu innych, mogę tylko dodać, że pierwsza część kawałka nagrana jeszcze za czasów EMGR „Od piątku do piątku" jest w zupełnie innym klimacie – wtedy jeszcze nie miałem dzieci, a wszystko wyglądało zupełnie inaczej – podsumowuje Frytt.

Cezar dodaje:
– Jak Polacy spędzają wolny czas w Norwegii niestety nie do końca wiemy, bo obracamy się głównie w swoim gronie, jednak staramy się łączyć z rodakami przez muzykę, granie koncertów i promowanie takich imprez, jak chociażby ta PSBProff, gdzie świetnie wspólnie razem spędzamy czas.

Krzysztof Frymarkiewicz aka FRYTT pochodzi z Pawłowic Śląskich, w Norwegii mieszka od 2009 roku. Na co dzień kucharz, w wolnych chwilach raper, do swoich tekstów czerpie inspiracje z doświadczeń emigracyjnych. Zadebiutował kilka lat temu jako EMGR.

Podziękowania i pozdrowienia:

Patronat medialny 
mojanorwegia.pl 

Teledysk powstał dzięki sponsorom:

PSB PROFF
ATS ANNA STANKIEWICZ
MFINANS 
TROLLRENTAL 

Wsparcie:

BMW polish club Norge 
Ujęcia z drona: Krzysztof Pichola 
Zdiecia: Paweł Dronka  

Wszystkich tych, którym podoba się twórczość FRYTT-A, zapraszamy na ich fanpage na Facebooku, a także do subskprypcji ich kanału na Youtube.