Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Polak przemycał narkotyki bo bał się o rodzinę

 
 fot. Tollvesenet
32-letni Polak mieszkający w Telemarku został skazany na 2 lata i 5 miesięcy pozbawienia wolności za przemyt amfetaminy. Mężczyzna tłumaczył, że przemycał narkotyki, ponieważ grożono mu i jego rodzinie.


5. marca Polak został zatrzymany przez służby celne w Larviku. W jego samochodzie znaleziono prawie kilogram amfetaminy. W Sądzie Rejonowym w Larviku 32-latek tłumaczył, że został zmuszony do przemytu, ponieważ musiał spłacić długi. 

Polak był w bardzo trudnej sytuacji finansowej i aby zatrzymać swoje mieszkanie musiał pożyczyć pieniądze. Mężczyzna dostał od innych Polaków mieszkających w Norwegii propozycję, że może dla nich pojechać do Polski i przywieźć części do samochodów, ale odmówił. Rodacy zdecydowali się jednak na pożyczenie mu pieniędzy. 

Kiedy 32-latek zaczął spłacać pożyczkę, zmuszono go do płacenia 500 koron odsetek za każdy tydzień zwłoki. Po pewnym czasie ponownie zaproponowano mu, by pojechał do Polski po części samochodowe, a wtedy jego dług zostanie anulowany. 

Mężczyzna przyjął propozycję i pojechał do Polski. Tam spotkał się z dwiema osobami, z którymi pojechał do zniszczonego garażu w Warszawie. Tam pojawiły się nagle cztery osoby, które kazały mu potwierdzić swoją tożsamość. Dopiero wtedy Polak miał dowiedzieć się o tym, że ma przewieźć narkotyki. 

Gdy mężczyzna próbował odmówić, usłyszał groźby. 32-latek bał się o bezpieczeństwo swojej rodziny, więc zgodził się na umieszczenie narkotyków w swoim samochodzie. 

W sądzie obrońca mężczyzny twierdził, że kara dla oskarżonego powinna być łagodna ze względu na jego trudne położenie. Jednak sąd uznał, że podobne sytuacje często mają miejsce w przypadku przewozu narkotyków. 

Mężczyzna został skazany na 2 lata i 5 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo otrzymał on 3-letni zakaz prowadzenia samochodu na terenie Norwegii. 

Źródło: op.no
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok