29-letni mężczyzna i 22-letnia kobieta zostali skazani na karę pozbawienia wolności za to, że dwanaście razy przemycali alkohol i papierosy z Polski do Norwegii.
Podczas ostatniej próby przemytu 14. kwietnia para została zatrzymana w Svinesund przez służby celne, które znalazły w samochodzie 98 litrów wódki, 1 394 litry piwa i 12 200 papierosów. Sąd znalazł również dowody na to, że Polacy przemycali towary do Norwegii jeszcze jedenaście razy, od początku tego roku.
29-letni mężczyzna przed sądem w Halden przyznał się do próby przemytu 14. kwietnia, jednak twierdził, że nigdy wcześniej nie był w Norwegii.
Polak tłumaczył, że pracował jako kurier i dostał zlecenie od nieznanej osoby, za które miał otrzymać około 600 złotych wynagrodzenia. Mężczyzna utrzymywał, że kiedy otrzymał samochód, był on już wypakowany alkoholem i papierosami, w samochodzie był też bilet na prom i telefon komórkowy. 29-latek zeznawał, że nie miał pojęcia o tym, że samochód ma fałszywe tablice rejestracyjne. Jednak według sądu istnieją dowody na to, że Polak wiedział o wszystkim. Mężczyzna został skazany za przemyt na 60 dni pozbawienia wolności.
Towarzysząca mu 22-letnia kobieta przyznała się winy. Zeznawała, że uczestniczyła w dwunastu próbach przemytu, ponieważ powiedziano jej, że jest to łatwiejsze, kiedy w samochodzie znajduje się kobieta. Polka również twierdziła, ze nie miała pojęcia o fałszywych tablicach rejestracyjnych. Kobieta miała otrzymać za każde zlecenie 400 złotych wynagrodzenia. Sąd skazał ją na pięć miesięcy więzienia.
Źródło: ha-halden.no
19-07-2013 22:32
0
-1
Zgłoś
19-07-2013 19:52
0
0
Zgłoś
19-07-2013 12:16
0
-1
Zgłoś