
Policja w Południowym Trøndelagu ma nadzieję na rozwiązanie kilku spraw związanych z kradzieżą miedzi w ciągu ostatniego półrocza. Główni podejrzani: dwaj Polacy, schwytani w ubiegły czwartek w Berkåk.
– Zatrzymaliśmy samochód na polskiej rejestracji i jadące nim dwie osoby. W samochodzie znaleźliśmy dużą ilość miedzianych kabli - wyjaśnia Torill Ness Rostad, pełniąca obowiązki lensmanna w Rennebu.
W piątek policja nie wiedziała jeszcze, skąd pochodzi skradziona miedź. Powinno się to wyjaśnić podczas przesłuchania podejrzanych lub też jeśli policja otrzyma od poszkodowanych zawiadomienie o kradzieży.
To zatrzymanie daje policji szansę dokończenia kilku dochodzeń z ostatnich miesięcy, między innymi:
- w sprawie włamania do elektrowni Sagbergfossen na granicy gmin Buvika i Melhus w listopadzie ubiegłego roku. Celem złodziei była miedź,
- w sprawie kradzieży z placu budowy w Orkdal wartych około 30 000 - 50 000 koron rur miedzianych, należących do firmy Comfort Orkdal (pod koniec listopada ubiegłego roku),
- sprawie kradzieży w styczniu bieżącego roku miedzi w formie kabli i innego złomu ze składnicy w Ringdal.
Miedź jest obecnie popularna wśród złodziei, ze względu na wysokie ceny skupu tego surowca.
– Rejonowe komendy policji współpracują ze sobą, jak chodzi o zwalczanie tzw. "moblinych rabusiów" (norw. mobile vinningskriminelle) - wyjaśnia Rostad. - Nie wykluczamy, że zatrzymane obecnie osoby są powiązane również z wcześniejszymi przypadkami kradzieży miedzi.
Źródło: Sør-Trøndelag Avisa
To może Cię zainteresować
22-04-2012 15:10
0
-1
Zgłoś
01-04-2012 14:43
0
0
Zgłoś
28-03-2012 22:41
0
-1
Zgłoś
28-03-2012 22:15
0
0
Zgłoś
28-03-2012 21:07
0
0
Zgłoś
28-03-2012 21:05
1
0
Zgłoś
28-03-2012 21:00
0
0
Zgłoś
28-03-2012 17:47
0
0
Zgłoś