polakow do deportu oczywiście nie obrażając tych którzy są w norkach normalni i spokojni i planują tu pobyt a reszta won

Ten Mateusz z Łodzi po prostu podjął głupią decyzję... Dwóch na jednego i on chciał grać Rycerza? Darujcie sobie wpisy,że zrobili byscie to samo...to nie czasy honorowych pojedynków...kiedyś widziałem wypowiedż byłego komandosa-instruktora walki wrecz...Facet wiedział co mówi... W przypadku użycia noża jesli nie masz się czym bronić i najważniejsze ...NIE POTRAFISZ po prostu uciekaj...to niebezpieczne narzędzie walki-choć wyglada niepozornie..Nawet jeśli cię nie dziabnie to przetnie żyłę albo tętnice-a to tylko parę minut i czujesz wieczne zimno...duza wina jego dziewczyny,że go nie powstrzymała przed poscigiem za nimi. Mimo wszystko-kolejna bezsensowna śmierć...

patim napisał:
bo dobre jest malo mediale ,poza tym Norge er beste i nie mozna sie przyznac ze Polacy sa lepsi

a moze dwoch pijanych Norwegow zaatakowalo wracajacych z pracy Polakow i trafili na lepszych zwlaszcza ze Polak byl trzezwy a nie pijany bo napewno by nie opuscili takiej informacji z podaniem ilosci promili

jeśli nawet było tak,to komu uwierzą? zreszta fakt jest taki ze znów Polacy,szkoda ze tak mało dobrych rzeczy pisza o nas czyżby tak mało ich było

niewinnny1 napisał:
jednemu w Polsce odrabali dlon i go oskalpowali masakra
Jeszcze chwila i ostateczna wersja bedzie taka ze porabali go i na organy sprzedali ksieciowi z kataru.
Chlopaczek dostal za swoje bo to nie byl przypadkowy oprawca i przypadkowa ofiara. a co do skalpu to odrabali mu jedna cala dlon a w drugiej 3 palce

niewinnny1 napisał:
jednemu w Polsce odrabali dlon i go oskalpowali masakra

Uwierz mi, że za niewinność reki sie nie odcina . Nie tylko oskalpowali ale i wypatroszyli - tylko, że lekarzy mamy zajebistych i go do kupy poskładali

jednemu w Polsce odrabali dlon i go oskalpowali masakra
bylo ich trzech
w kazdym z nich w reku noz
tylko skad luski od pistoletu na miejscu zdarzenia

nacpany i najebany byle kark jak by tylko dotknol nogi majej zony /ze niby sie potknol/to juz by go z asfaltu szpachelka zbierali