Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Polacy w Norwegii

Dwaj Polacy brutalnie pobici przez rodaków w Jessheim

Redakcja

19 lutego 2014 08:22

Udostępnij
na Facebooku
8
Dwaj Polacy brutalnie pobici przez rodaków w Jessheim

Według Policji dwaj Polacy bez powodu zaatakowali swoich ziomków w toalecie pubu. Świadek opisuje zdarzenie jako najgorszy rodzaj przemocy jaki widział.


Policja stawia Polakom zarzut ciężkiego pobicia w szczególnie obciążających okolicznościach, gdyż jej zdaniem napaść nie była niczym sprowokowana, a także dlatego, że pobicia dokonały dwie osoby wspólnie.

- Obydwaj oskarżeni przyznają się do napaści, ale uważają, iż zostali sprowokowani. Twierdzą, że działali w obronie własnej. Czuli się zagrożeni i to spowodowało, iż doszło do omawianego zajścia - mówi adwokat Gunhild Lærum, która broni obydwu Polaków.

hydranten 
 

 

Nagrane kamerą w toalecie

Do pobicia dwóch Polaków w damskiej i męskiej toalecie pubu Hydranten w Jessheim doszło nieco po północy w nocy z soboty na niedzielę. Polacy zostali pobici przez dwóch swoich rodaków. Najciężej poszkodowany został mężczyzna, który udał się do damskiej toalety. Opisuje to świadek zdarzenia, jeden z innych gości pubu:

- Mężczyzna stał i rozmawiał przez telefon. Podeszło do niego dwóch innych mężczyzn i uderzyło, tak, że się przewrócił. Uderzyli go też kolanem w twarz, a kiedy już leżał na ziemi, wielokrotnie kopali. To był najbrutalniejszy akt przemocy, jaki kiedykolwiek widziałem, paskudniejszy niż to, co można zobaczyć na nagraniach z kamer bezpieczeństwa w Oslo.

Kolega poszkodowanego został krótko potem również pobity, kiedy przebywał w toalecie dla mężczyzn. Policja jest w posiadaniu nagrania, pokazującego obydwa zdarzenia, a obydwaj sprawcy przyznali się do napaści, kiedy ich z nim skonfrontowano.


CCTV w toalecie 
 Fot. Kai Hendry/Flickr.com

 

Sprzeczne informacje

Szef pubu Hydranten, Pål Larsen, zaprzecza jakoby pobicie, do którego doszło w jego lokalu, miało być szczególnie brutalne. Według jego słów, zanim doszło to konfliktu, czterej Polacy byli dobrymi kolegami:

- Nie mam zamiaru bagatelizować tego, co się stało, ale uważam, że nie było aż tak źle, a oglądałem nagranie z dziesięć-dwanaście razy. Serwowałem im również alkohol zanim doszło do zdarzenia. Jeden z poszkodowanych kupił piwa dla trzech pozostałych. Śmiali się i rozmawiali ze sobą.

Adwokat Lærum zaprzecza z kolei temu, że mężczyźni byli przyjaciółmi i że w trakcie spotkania w pubie panowała przyjazna atmosfera:

- Te cztery osoby nie znały się wcześniej. Zgadza się, że zamówili razem piwo w pubie, ale potem doszło do nieporozumienia. Zaczęła się kłótnia i wzajemne obrzucanie się błotem, co było przyczyną późniejszych rękoczynów.

Adwokat policyjny Ragnar Ingberg nie chce komentować zawartości nagrania z kamery systemu bezpieczeństwa:

- Uważam, że jest na to za wcześnie, gdyż sprawa nie została jeszcze do końca zbadana.

Na pytania o to, czy policja zna przyczynę pobicia i czy ofiary znały wcześniej napastników, odpowiada:

- Nie, przyczyny w zasadzie jeszcze nie znamy. Strony twierdzą, że pobicie przyszło jak grom z jasnego nieba. Uczestnicy zajścia nie przyznają się też do wcześniejszej znajomości.


jessheim-hydranten 
 Il. Google maps

 

Areszt prewencyjny

Dwaj oskarżeni, w wieku odpowiednio 36 i 22 lat, przebywają w Norwegii w związku z poszukiwaniem pracy. Na dzień dzisiejszy nie mają stałego zatrudnienia, podejmują jedynie prace dorywcze. Policja wniosła o zastosowanie wobec nich aresztu prewencyjnego ze względu na groźbę uchylenia się obydwu sprawców od odpowiedzialności karnej. Policja obawiała się, że oskarżeni wyjadą do Polski i nie stawią się w sądzie, jeśli zostaną wypuszczeni.



Źródło: rb.no

Zdjęcie nagłówkowe: Welleschik/Wikimedia.commons



Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Anna Bak

19-02-2014 19:24

Impreza u cysorza ?

Jon Doe

19-02-2014 19:08

BiZi napisał:
To byli inteligenci z remizy



operator z parkinsonem...

BiZi Z Wlochaczewa

19-02-2014 18:57

To byli inteligenci z remizy

Yatsek :)

19-02-2014 15:58

hmmm... kojaze ten pub.. bylem tam kiedys... dawno dawno temu..... nawet spoko pub, dopoki nie zaczeli przychodzic tam rodacy...

K T

19-02-2014 15:14

pomasuje odpowiednio

Mysle ze by bardziej odpowiednie bylo to co giermanski Führer robil ze swoimi pod koniec w Berlinie... A do tego to potrzebne drzewo kawalek liny i tabliczka z napisem "Volksdeutsch, zdrajca rasy".... W koncu sam tak bardzo chce aby Slowianie brali przyklad z giermancow.... Wiec giermancy tak to robili przeciez ze swoimi

Do tego w "Stavangerze" to niewypada.... lepiej juz w Polsce kiedy na Slowianskiej, Polskiej ziemi sie pojawi... na tej ziemi ktorej tak bardzo nienawidzi a mimo to podobno odwiedza....

Notka oficjalna: Oczywiscie powyzsze to jedynie taka hipotetyczna konfabulacja, nikogo do niczego sie nienamawia i stanowczo odradza sie jakiekolwiek czyny nielegalne lub karalne.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok