10
foto: nrk.no |
Zatrudnieni przy budowie sklepu pracowali po 10 godzin dziennie, każdego dnia – siedem dni w tygodniu za 41 koron za godzinę. W tej branży płaci się zazwyczaj ok. 163 koron za godzinę.
-Kontrole wypadają różnie, jednak ta sytuacja jest naprawdę niepokojąca – dodaje Beck.
Na nic BHP
Wczoraj Arbeidstilsynet zamknęło sklep, nad którego wykończeniem pracowało wielu Polaków i Hiszpanów. Miejsce nie było w odpowiedni sposób zabezpieczone.
-Brakowało wentylacji i sprzętów ochronnych, warunki pracy były bardzo złe. Pracownicy często doznawali urazów, nikt nas o tym nie informował. Wysłaliśmy właścicielom informację, że sklep będzie zamknięty do czasu, aż nie zostanie uporządkowany i przystosowany do wymogów bezpieczeństwa – mówi Beck.
Łamanie prawa
Inditex, firma, która posiada m.in. Zarę twierdzi, że wypełni polecenia Arbidtilsynet w ciągu kilku dni.
-Inditex zatrudnia dwie firmy budowlane – polską i hiszpańską – dostaliśmy od niech jedynie odpowiedź mailową – mówi Beck.
Inditex twierdzi, że wymaga od swoich pośredników i dostawców przestrzegania lokalnych praw i dodaje, że pracownicy otrzymywali wynagrodzenie zgodne z lokalną stawką.
Czy firmy budowlane zapoznały się z norweskim prawem?
-Dobre pytanie. Na miejscu nie było reprezentantów żadnej z firm, ale widzimy, że prawo było łamane tam, gdzie się tylko dało – dodaje Beck.
Inditex napisał w mailu do gazety Dagbladet, że informacje podane przez Arbeidstilsynet nie są „faktycznym odbiciem rzeczywistości”.
Źródło: nrk.no
Reklama
To może Cię zainteresować
1
18-07-2013 18:37
0
0
Zgłoś
18-07-2013 16:18
0
0
Zgłoś
18-07-2013 16:16
0
0
Zgłoś
18-07-2013 15:46
0
0
Zgłoś
18-07-2013 15:46
1
0
Zgłoś
18-07-2013 15:44
0
0
Zgłoś
18-07-2013 15:42
1
0
Zgłoś
18-07-2013 15:34
0
0
Zgłoś
18-07-2013 15:29
0
0
Zgłoś