Do końca świata i… na końcu świata. Polska stacja badawcza na Svalbardzie także wspiera WOŚP

Naukowcy przebywający w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Svalbardzie zaangażowali się również w 33. edycję WOŚP, która w tym roku gra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Chociaż podczas finału 26 stycznia nie są w stanie fizycznie zbierać funduszy do skarbonek, bo – jak sami piszą na swoim facebookowym profilu – zimą odwiedzają ich tylko renifery, lisy i niedźwiedzie polarne, czynnie pomogą online, za pośrednictwem eSkarbonki i licytacji.

Aukcje członków 47. wyprawy polarnej są dostępne na Allegro. Charytatywnie można wylicytować m.in. ręcznie wykonane linoryty i plakaty oraz unikatowe gadżety, takie jak kubki i koszulkę z logo ekspedycji 2024/2025, a nawet szaliki z logo samego Sysselmesteren, ponieważ w tym roku sztab w Hornsund wsparło Biuro Gubernatora Svalbardu.

To jednak nie wszystko, co przygotowali polscy naukowcy ze stacji nad Zatoką Białego Niedźwiedzia. Darczyńcy, którzy lubią dobrze zjeść, interesują się militariami lub pasjonuje ich układanie strategii nad szachownicą nie pożałują inwestycji w wygrane aukcje.

Pierwszy Wielki Finał WOŚP w Hornsund miał miejsce w 2001 roku. To jeden z najbardziej odległych punktów, w których odbywa się ta akcja. Od tego czasu w Hornsundzie organizowane są lokalne wydarzenia, licytacje, a także transmisje z głównych wydarzeń. Zbieranie funduszy w ekstremalnych arktycznych warunkach pokazuje, że chęć pomocy innym nie ma granic.

Źródła: WOŚP, hornsund.igf.edu.pl, Facebook/hornsund