Diamenty są wieczne. Złodziejski fart niekoniecznie

W środę, 15. stycznia, po południu policja ujęła trzech Polaków, którzy poprzedniej nocy okradli sklep zegarmistrzowsko-jubilerski w Drøbak.
Z pociągu za kratki
Złodzieje zostali złapani, gdy wciąż mieli łup przy sobie. Przewieziono ich do aresztu w Ski.
- Mężczyzn ujęto w pociągu w Østfoldzie. Zmierzali w stronę granicy, przypuszczalnie z większą częścią łupu - wyjaśnia Svein Brage Husdal z komendy policji w Follo.
Kradzież
W środę nad ranem właściciel sklepu Ilmo optikk w centrum handlowym Drøbak City odkrył, że nocą lokal padł ofiarą włamywaczy. Skradzione zostały zegarki, diamenty i pierścionki warte 2,5 miliona koron. Najdroższy z zegarków kosztował 50 000 koron.
![]() |
Fot. Ilmo optikk/Facebook |
Monitoring
Policja odebrała zawiadomienie o włamaniu o godzinie 3:12. Do centrum Drøbak natychmiast wysłano patrole. Policjanci zaczęli też przeglądać nagrania z kamer monitoringu, umieszczonych w okolicach sklepu. Po niedługim czasie natrafili na nagranie ukazujące trzech osobników w kominiarkach, włamujących się do sklepu.
Byli to właśnie trzej mężczyźni, których ujęto później w pociągu. Nagranie zabezpieczono jako materiał dowodowy.
Wczorajsza kradzież z Ilmo optikk nie była pierwszą. Poprzednio złodzieje "odwiedzili" sklep w maju 2013.
![]() |
Il. Mapy Google |
Źródło: oblad.no
Zdjęcie nagłówkowe: Swamibu/Wikimedia Commons
To może Cię zainteresować
16-01-2014 21:23
1
0
Zgłoś
16-01-2014 21:21
0
0
Zgłoś
16-01-2014 21:20
0
0
Zgłoś
16-01-2014 19:27
0
0
Zgłoś
16-01-2014 18:56
0
-1
Zgłoś
16-01-2014 14:57
0
0
Zgłoś
16-01-2014 08:22
2
0
Zgłoś