Nie będzie już 5-letniego terminu dotyczącego podatku od wyjścia z niezrealizowanych zysków z akcji i innych aktywów. Ponadto zasady zostaną rozszerzone „tak, aby miały zastosowanie do przekazywania akcji członkom bliskiej rodziny mieszkającym za granicą”, ze skutkiem natychmiastowym.

Rządowi koalicjanci zgodzili się na podniesienie efektywnej stawki podatku od dywidend i zysków kapitałowych z akcji do 37,8 proc., co oznaczałoby wzrost o 6 punktów procentowych w stosunku do sytuacji sprzed dwóch lat.

Według ekspertów niektórzy z najbogatszych Norwegów wyczerpali opcje, które pozwalały im przez lata nie płacić podatku od dywidend, zmniejszając kapitał własny swoich spółek do wymaganego prawem minimum. Norwegia nie opodatkowuje płatności na rzecz akcjonariuszy, które są uważane za spłatę wpłaconego kapitału zakładowego.

– Liczba miliarderów, którzy rozważają relokację, jest alarmująca, a liczba osób, które już wyemigrowały, znacznie wzrosła – powiedziała, odnosząc się do osób, których majątek netto przekracza miliard koron norweskich, Bettina Banoun, partnerka w firmie prawniczej Wiersholm.

Lokalne media donoszą, że kilku bogatych Norwegów, takich jak Bjørn Erlend Dæhlie, wielokrotny mistrz olimpijski i mistrz świata w narciarstwie biegowym, przeniosło się za granicę od czasu zmiany rządu w 2021 roku. Miliarder Kjell Inge Røkke, czwarty najbogatszy Norweg według Bloomberg Billionaires Index, wyprowadził się do Lugano w Szwajcarii, poinformowała we wrześniu gazeta Dagens Naeringsliv.

Źródło: Bloomberg