Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Kuchnia

Zapiekanka makaronowa z wędzonym łososiem

Katarzyna Smól

30 listopada 2013 06:49

Udostępnij
na Facebooku
Zapiekanka makaronowa z wędzonym łososiem

Ta zapiekanka w naszej rodzinie pasuje każdemu, je ją nawet syn, który nie lubi łososia oraz mąż, który nie lubi makaronu.


Zapiekanka ma bardo łagodny, ale nie mdły smak, który można wzmacniać wedle upodobania dodatkowymi przyprawami lub ostrzejszymi serami.


Składniki:


- 3 szklanki makaronu w kształcie rurek (ja użyłam pełnoziarnistego)

100 g wędzonego łososia, pokrojonego na paseczki

- około 1/4 łyżeczki pikantnego pieprzu cayenne 

- sól morska, świeżo zmielony pieprz 

- łyżeczka suszonej kolendry (może być także świeża jeśli ktoś lubi jej smak)

- 100 g grubo tartego sera plus 3 plastry mozzaralli poszarpanej na kawałki, w sumie ok. szklanka sera

- 2 łyżki
creme fraiche + kilka łyżek mleka lub crem flotte

- szpinak, może być mrożony (pół opakowania lub całe jeśli lubicie)

- ząbek czosnku, łyżka masła i szczypta gałki muszkatałowej do szpinaku


- limonka lub cytryna do skropienia

 

Szpinak wrzucam na patelnię z łyżką masła (nie rozmrażam wcześniej, użyłam całe opakowanie), dodaję przepuszczony przez praskę ząbek czosnku, pieprz, sól i szczyptę gałki muszkatałowej. Duszę do miękkości i maślanej konsystencji. Odstawiam patelnię na bok. 

Makaron gotuję w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu (ma być al dente -  lekko twardy). Odcedzam i wrzucam na patelnię ze szpinakiem (ale już bez podgrzewania). 

Na dno formy żaroodpornej wysmarowanej oliwą z oliwek wrzucam połowę makaronu ze szpinakiem, posypuję pieprzem cayenne, rozkładam łososia i posypuję świeżo zmielonym pieprzem oraz połową kolendry. Na to nakładam resztę makaronu i przykrywam (niedokładnie) mieszanką tartego sera, mozzarelli i śmietanki (jeśli sos jest zbyt gęsty dodaję kilka łyżek mleka). Znów doprawiam świeżo zmielonym pieprzem i solą (soli nie za dużo, bo słoności nada potrawie łosoś).

zapiekanka2.jpg


Wstawiam do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 10 minut (standardowe grzanie góra i dół), następnie delikatnie, widelcem, mieszam makaron w kilku miejscach i przełączam piekarnik na funkcję grilla. Zapiekam dodatkowe 5 minut, aż miejscami ser i makaron się zrumieni. Posypuję resztą kolendry i skrapiam sokiem z limonki. Zapiekanka nadaje się do podgrzania nawet na drugi dzień o ile nie przesadzicie ze zrumienianiem za pierwszym razem ;)


zapiekanka3.jpg


Zapiekankę podałam z sałatką z pomidorów i sałaty z cytrynowym sosem balsamicznym.



Smacznego!



Zapraszam na moją facebookową stronę.




Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok